37 proc. badanych jest sceptycznych wobec przyjęcia wspólnej waluty (wzrost o 3 pkt. proc.), z kolei 29 proc. (spadek o 6 pkt. proc.) respondentów uważa, że wejście do EMU będzie korzystne - wynika z grudniowego sondażu TNS OBOP. 19 proc. badanych jest zdania, że Polska nigdy nie powinna wprowadzić euro.
"Nastawienie opinii publicznej do przyjęcia waluty europejskiej jest obecnie bardzo zbliżone do zaobserwowanego 4 miesiące wcześniej, w sierpniu br. W porównaniu z ostatnim, październikowym, sondażem na ten temat w grudniu odnotowujemy spadek o 6 punktów proc. udziału osób uznających wprowadzenie euro za szansę (z 35 proc. do 29 proc.) (...)" - dodano.
Z badania wynika, że ponad połowa Polaków (53 proc.) jest zdania, że przyjęcie euro będzie miało negatywny wpływ na sytuację ich gospodarstwa domowego, a przeciwnego zdania jest 15 proc. W październiku było to odpowiednio 48 i 22 proc.
Jeśli chodzi o ocenę wpływu przyjęcia euro na stan gospodarki, nieznacznie przeważają optymiści.
"Ocena możliwego wpływu wejścia do strefy euro na polską gospodarkę nie jest w naszym społeczeństwie jednoznaczna - niemal tyle samo jest osób, których zdaniem wpływ ten może być pozytywny (36 proc.), co badanych przekonanych o potencjalnie negatywnych konsekwencjach (31 proc.)" - napisano.
W porównaniem z październikiem odsetek pesymistów się nie zmienił, z kolei optymistów jest o 7 pkt. proc. mniej.
Z sondażu wynika, że 35 proc. ankietowanych sądzi, że Polska powinna przyjąć euro po 2012 r., 25 proc. uważa, że powinno to nastąpić najpóźniej w 2012 r., zaś 19 proc. jest zdania, że Polska nigdy nie powinna wprowadzać wspólnej waluty (wzrost o 4 pkt. proc. w stosunku do października).
Sondaż zrealizowano w dniach 3-6 grudnia 2009 r. na reprezentatywnej, losowej 1002-osobowej ogólnopolskiej próbie osób od 15 roku życia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: 37 proc. Polaków uważa, że przyjęcie euro będzie niekorzystne dla Polski