W piątek w Pałacu Prezydenckim dojdzie do uroczystego podpisania ustawy o innowacyjności - zapowiedział w czwartek w Złotoryi prezydent Andrzej Duda. W ustawie przewidziano nawet 100-procentowe ulgi w podatkach dla innowacyjnych przedsiębiorców.
- Andrzej Duda zapowiedział, że w piątek w Pałacu Prezydenckim dojdzie do "uroczystego podpisania" przyjętej w ubiegłym tygodniu przez Senat ustawy o innowacyjności.
- Jak dodał, ustawa ta przewiduje "specjalnie rozwiązania" m.in. podatkowe zaadresowane do kreatywnych ludzi biznesu oraz tych, którzy "chcą w ramach swojej działalności gospodarczej tworzyć gospodarkę innowacyjną, tworzyć centra badawczo-rozwojowe, prowadzić badania nad nowymi rozwiązaniami".
- Jarosław Gowin zdradził w rozmowie z WNP.PL, że - jeśli prezydent Andrzej Duda podpisze stosowną ustawę - innowacyjni przedsiębiorcy będą mieli w Polsce stuprocentowe ulgi podatkowe.
Podczas spotkania z mieszkańcami Złotoryi (Dolnośląskie), prezydent pochwalił nastawioną na wsparcie przedsiębiorczości politykę władz lokalnych. Wskazał w tym kontekście m.in. na ich działania na rzecz rozszerzania i ożywiania działalności lokalnej podstrefy Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Andrzej Duda zapowiedział, że w piątek w Pałacu Prezydenckim dojdzie do "uroczystego podpisania" przyjętej w ubiegłym tygodniu przez Senat ustawy o innowacyjności. Jak dodał, ustawa ta przewiduje "specjalnie rozwiązania" m.in. podatkowe zaadresowane do kreatywnych ludzi biznesu oraz tych, którzy "chcą w ramach swojej działalności gospodarczej tworzyć gospodarkę innowacyjną, tworzyć centra badawczo-rozwojowe, prowadzić badania nad nowymi rozwiązaniami".
Prezydent dodał, że wzrastająca konkurencyjność gospodarcza umożliwi przeznaczanie większych środków na politykę socjalną i prorodzinną, i na programy takie, jak 500 plus.
- Wierzę, że będziemy mogli realizować dalsze takie pomysły, wierzę w to, że będzie można dalej podnosić płacę minimalną, najniższą stawkę godzinową, wierzę w to, że będzie można znacząco podnieść najniższe emerytury i renty, a w efekcie wszystkie emerytury - tak, żeby można było w Polsce godnie żyć; to mój wielki cel jako prezydenta (...) i będę to zawsze powtarzał, że dla mnie największą satysfakcją na koniec tej mojej prezydenckiej służby będzie, jeżeli będę mógł od moich rodaków, od zwykłej polskiej rodziny usłyszeć: "proszę pana, żyje nam się lepiej niż w 2015 r., kiedy pan został prezydentem" - powiedział.
Duda mówił też o wartości ponadpartyjnej współpracy pomiędzy różnymi szczeblami władz centralnych i samorządowych. - Ja nie pytam, skąd pochodzisz, i nie pytam cię, z jakiego obozu politycznego jesteś; jeżeli chcesz dobrze dla miasta, to działajmy razem - akcentował. - Jeżeli tak właśnie jest prowadzona polityka, jeżeli posłowie mogą się zrealizować także, bo współpracują z nimi samorządowcy, chociaż nie są z tego samego obozu politycznego, to to jest wielka satysfakcja, że można coś zrobić i, że coś z tej pracy politycznej - czy to pracy burmistrza, czy radnych, czy posła, czy prezydenta Rzeczypospolitej także - po prostu zwyczajnie zostaje i buduje pomyślność - dodał.
W swoim wystąpieniu podkreślił ponadto rolę mniejszych ośrodków miejskich, które - jak mówił - w okresie transformacji "straciły najwięcej" i "znalazły się bardzo często poza szlakami, którymi poruszają się politycy, czy którymi poruszają się ci, którzy akurat są przy władzy".
- Może to kwestia polityki, może to kwestia chcenia. Ja muszę powiedzieć, że ja mam i takie chcenie, i taką politykę; po prostu taka jest moja wola i taki jest element mojego programu: że ja się chcę z państwem spotykać właśnie tutaj, gdzie mieszkacie, bo ogromna część moich rodaków mieszka właśnie w małych i średnich miastach Rzeczypospolitej - zaznaczył Duda.
Prezydent dziękował też, że lokalne władze i przedsiębiorcy z otwartymi rękami przyjmują inwestorów, także tych zagranicznych, którzy rozwijają biznes w podstrefie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
- Oni także tworzą tutaj miejsca pracy, oni także zasługują na szacunek. Czy są konkurencją? Tak są, ale konkurujmy z nimi. Próbujmy im pokazać, że nasze produkty są lepsze, że my także potrafimy budować innowacyjne rzeczy - mówił prezydent.
Podkreślił, że właśnie dzięki takiej zdrowej konkurencji i pracowitości buduje się pomyślność nie tylko własną, czy małej, lokalnej społeczności, ale pomyślność całej Polski.
- Jako polityk jestem bardzo dumny, że udało się wprowadzić taki program jak 500 Plus, jako pomoc dla polskich dzieci, dla rodzin z dziećmi. Dla rodzin, które odbudowują Polskę demograficznie. To jest ważne i chciałbym, żeby było w Polsce więcej pieniędzy na taką pomoc - powiedział Duda.
Zaznaczył, że polityka prorodzinna jest przyszłością Rzeczypospolitej i zapewnił, że zarówno on jako prezydent oraz obecna koalicja rządząca, będą konsekwentnie realizować kolejne cele w tej kwestii - jak np. program Mieszkanie Plus.
- Polityka prorodzinna jest przyszłością Rzeczypospolitej, która będzie się rozwijała gospodarczo, stawiała na rodzinę, na młodych, na kolejne pokolenia i na możliwości rozwoju biznesowego. Tak, żebyśmy mieli prawdziwą społeczną gospodarkę rynkową, która oznacza możliwość sprawiedliwego podziału dóbr - mówił Duda.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Andrzej Duda podpisze ustawę o innowacyjności; szykują się spore ulgi w podatkach