- Dyskusja o roli państwa w gospodarce jest na poziomie: "kto miał rację: Ptolemeusz czy Kopernik". Niekiedy ze wskazaniem na Ptolemeusza... - mówi prof. Leszek Balcerowicz w rozmowie z Nowym Przemysłem.
-Odróżnijmy retorykę antyliberalną i rzeczywistość. Największe problemy gospodarcze mają kraje, gdzie państwo jest rozdęte - w sensie wydatków i regulacji. Przykłady? Grecja z olbrzymimi kłopotami finansowo-społecznymi, tkwiące w stagnacji Włochy czy Francja, a także Hiszpania, która po boomie doświadczyła załamania. W każdym z tych przypadków zawiniły głównie błędne interwencje państwa.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Balcerowicz: demaskujmy fałsz