Wśród firm szczególnie dotkniętych zatorami płatniczymi są firmy handlowe.
Fot. Shutterstock.com47 proc. przedsiębiorców uważa, że lepsza koniunktura gospodarcza nie poprawia dyscypliny płatniczej firm. Potwierdza to powiększająca się grupa przedsiębiorstw, którym odbiorcy nie płacą za towar i usługi nawet - 60 dni po terminie wymagalności - podało BIG InfoMonitor.
Oznacza to, że odsetek firm skarżących się na problemy z płatnościami od kontrahentów wzrósł. Na przełomie IV kw. 2017 r. oraz I kw. 2018 r. wyniósł on 53 proc. wobec 52 proc. w III kw. zeszłego roku - wynika z danych BIG.
"Mimo że szacunkowy wzrost PKB w ostatnim kwartale 2017 r. przebił 5 proc. r/r, a wzrost gospodarczy w całym minionym roku osiągnął 4,6 proc. i był najwyższy od 6 lat, to zdaniem 47,2 proc. reprezentantów mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw nie wpłynęło to korzystnie na wzajemne płatności firm" - wskazano.
"Niska moralność płatnicza wielu przedsiębiorstw, które opóźnianie płatności mają już w DNA, bez względu na to, ile pieniędzy jest na koncie, nie pozwala na optymistyczną ocenę sytuacji" - powiedział PAP prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.
Według 44,5 proc. badanych przez BIG przedsiębiorstw, które są zdania, że lepsza koniunktura gospodarcza nie poprawia dyscypliny płatniczej, na rynku "funkcjonuje sporo firm", które nie regulują zobowiązań, ponieważ "w swojej polityce działania mają kredytowanie się kosztem innych i koniunktura nic tu nie zmienia".
Jednocześnie niemal co czwarty przedstawiciel mikro-, małych i średnich firm jest przekonany, że moralność płatnicza nie zależy od koniunktury gospodarczej, częściej uważają tak reprezentanci firm usługowych oraz małych, zatrudniających od 10 do 49 osób. Podobny odsetek (ok. 23 proc.) stwierdza, że firmy same nie otrzymują płatności, więc nie płacą innym.
SUBSKRYBUJ WNP.PL
NEWSLETTER
Wnp.pl: polub nas na Facebooku
Wnp.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Wnp.pl na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych
NAPISZ DO NAS