Sobotnie uroczystości 45-lecia katowickiego Spodka zwieńczył wieczór z udziałem licznych przedstawicieli świata biznesu, kultury, sportu i samorządów, a także artystów od lat związanych z najsłynniejszą w Polsce halą widowiskowo-sportową.
- Na kompleksową modernizację Spodka przeznaczyliśmy ponad 160 mln zł, po to, żeby każdy mógł się tu czuć komfortowo i bezpiecznie - dodaje Piotr Uszok, prezydent Katowic w latach 1998-2014, za którego kadencji odnowiono gruntownie obiekt.
- Życzę Spodkowi nie tylko 45 lat, ale 455, a jak już to 500 - mówi Piotr Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
To znakomita inicjatywa zapoczątkowana przez Krystynę Bochenek, wieloletnią dziennikarkę Radia Katowice, a później także wicemarszałek Senatu, jako "Krzesła dla nauki". W tym roku wróciła w nowej odsłonie. Licytowano nie tylko krzesła, ale również dzieła małych pacjentów śląskich oddziałów onkologicznych, czy koszulkę Roberta Lewandowskiego. W sumie zebrano 106 tys. zł, ale kwota ta nie jest jeszcze ostateczna.
- Organizując obchody 45. Urodzin Spodka chcieliśmy oddać hołd ikonie Katowic, a także pokazać potencjał hali widowiskowo-sportowej połączonej z Międzynarodowym Centrum Kongresowym. To tutaj mogą odbywać się wielkie wydarzenia o bardzo różnym charakterze: rozrywkowym, sportowym, naukowym czy biznesowym - przedstawiciele, decydenci z tych dziedzin byli naszymi gośćmi - podsumował Wojciech Kuśpik, prezes PTWP Event Center, a także wydawca miesięcznika Nowy Przemysł. - Wierzymy, że dzięki magii tego miejsca i niezwykłej atmosferze, która panowała zarówno podczas koncertu, jak i wieczornego bankietu, będą chcieli tu wracać, jako uczestnicy wydarzeń, ale także jako organizatorzy własnych imprez.
Czytaj także:
Urodziny katowickiego Spodka. Ikony miasta, która się nie starzeje
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Biznes, kultura i sport - Spodek świętował swoje urodziny