XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Błąd resortu finansów może sporo kosztować budżet

Błąd resortu finansów może sporo kosztować budżet
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Minister finansów zapowiedział w piątek wieczorem, że w poniedziałek do Sejmu trafi projekt umożliwiający wejście w życie od 1 stycznia 2015 r. ustawy, która ma ukrócić wyprowadzanie przez firmy zysków za granicę.

To reakcja na tekst piątkowej "Rzeczpospolitej", która podała, że przez opóźnienie publikacji ustawy nakładającej 19-proc. podatek na dochody spółek zagranicznych kontrolowanych przez polskie firmy, państwo straci, co najmniej 3,3 mld zł. Ustawa, którą rząd chciał od przyszłego roku ukrócić wyprowadzanie przez firmy zysków za granicę, została podpisana 17 września. Rządowe Centrum Legislacji(RCL) opublikowało ją dopiero w piątek. To, zdaniem "Rz" oznacza, że nowe przepisy wejdą w życie z rocznym opóźnieniem.

"W poniedziałek do laski marszałkowskiej trafi poselski projekt zmieniający vacatio legis ustawy, która ma ukrócić wyprowadzanie przez firmy zysków za granicę, tak by mogła ona wejść w życie od 1 stycznia 2015 rok" - powiedział Szczurek na konferencji prasowej. Dodał, że liczy na to, że uda się przeprowadzić cały proces legislacyjny do 30 listopada br. Zadeklarował też, że przypilnuje, by nowa ustawa została terminowo opublikowana.

Szef resortu finansów ocenił, że podawana przez "Rz" kwota straty jest przeszacowana. "Pojawiły się w mediach szacunki dotyczące opóźnienia jednego elementu w ustawie, które są w całości przeszacowane" - powiedział Szczurek,

Zaznaczył, że ustawa ma przede wszystkim charakter prewencyjny. "Ustawa wprowadza równe pole do konkurencji pomiędzy firmami działającymi w Polsce. Sprzyja uczciwej konkurencji i zniechęca do niepotrzebnej optymalizacji podatkowej i jako taka jest przez nas uznana za właściwą i potrzebną. Tutaj nie chodzi o znaczące efekty finansowe(...)" - podkreślił.

Dodał, że skutki finansowe tej ustawy nie są znaczne. "W ogóle nie zakładaliśmy ich w ustawie budżetowej na 2015 rok. To nie jest ustawa, od której zależy być albo nie być stanu finansów publicznych" - powiedział.

Obecny na konferencji szef RCL Maciej Berek powiedział, że po przebadaniu "bardzo dokładnie tej sprawy" nie widzi, by jakikolwiek z jego pracowników zawinił w tej sprawie i bierze odpowiedzialność na siebie. "Te sugestie, które pojawiały się w przestrzeni publicznej o intencjonalnym działaniu w celu opóźnienia publikacji tej ustawy nie znajdują potwierdzenia i są krzywdzące dla tych osób, które się tym procesem zajmują. Co nie zdejmuje ze mnie odpowiedzialności za sytuację, która wystąpiła" - powiedział. Zaznaczył, że RCL publikuje od 2,5 do 3 tys. aktów prawnych rocznie.

Berek podkreślił, że RCL czyni starania, aby więcej takich opóźnień nie było. "Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (...)przygotowuje już takie narzędzie a właściwie już wdraża, które będzie służyć obserwacji całego procesu legislacyjnego od momentu stworzenia projektu, aż do jego publikacji" - zaznaczył.

W piątek Mariusz Błaszczak (PiS) poinformował, że klub parlamentarny PiS zwrócił się do marszałka Sejmu o uzupełnienie porządku obrad rozpoczynającego się w przyszłym tygodniu posiedzenia Sejmu o informację premier Ewy Kopacz na temat możliwości uszczuplenia wpływów do budżetu w związku z terminem publikacji ustawy.

Według PiS konieczne jest wyjaśnienie czy nieopublikowanie ustawy było wynikiem przypadkowego przeoczenia przez urzędników, braku właściwego nadzoru ze strony odpowiednich ministrów, czy działaniem, mającym na celu ułatwienie funkcjonowania wielkim koncernom.

Istotą przygotowanych przez resort finansów przepisów jest uwzględnienie w dodatkowym zeznaniu podatkowym dochodów zagranicznych kontrolowanych spółek i opodatkowanie ich 19-proc. podatkiem. Zgodnie z nowelą dochody z kontrolowanych spółek zagranicznych (tzw. CFC) byłyby opodatkowane w Polsce, jeżeli firma krajowa miałaby w podmiocie zagranicznym ponad 25 proc. udziałów. Zasadę tę stosowano by pod warunkiem, że podatek za granicą byłby niższy, o co najmniej 25 proc. niż w Polsce, a spółka nie prowadziłaby tam rzeczywistej działalności.

Za zagraniczną spółkę kontrolowaną uznany będzie ponadto każdy podmiot położony w państwie wymienionym w wykazie krajów i terytoriów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową, publikowanym przez ministra finansów w rozporządzeniu. Za spółki tego typu będą również uznawane podmioty położone w państwie, z którym Polska nie wymienia informacji podatkowych.

Nowe przepisy nie będą stosowane wobec podatników kontrolujących zagraniczne spółki położone w państwach UE oraz należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), o ile będą one tam prowadziły rzeczywistą działalność gospodarczą.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Błąd resortu finansów może sporo kosztować budżet

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!