– Wszystkie firmy z branży spirytusowej, działające legalnie, przynoszą 12,5 mld złotych rocznie z podatków. Jest to ponad 90 tys. miejsc pracy. Natomiast szara strefa powoduje, że ok. 6 tys. miejsc pracy znika z jej powodu – mówi Sławomir Mikos, dyrektor zakładu produkcyjnego CEDC International w Białymstoku.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Branża spirytusowa liczy, że rząd będzie walczył z szarą strefą