Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Bułgarska prokuratura poinformowała w środę o wszczęciu pięciu dochodzeń w efekcie przeprowadzenia kontroli trzech krajowych przedsiębiorstw dystrybucji energii elektrycznej, resortu gospodarki i energetyki i państwowej komisji regulującej ceny energii i wody.
Dochodzenia objęły państwową komisję regulującą ceny energii, której zarzucono niedostateczną kontrolę firm, jak też podejrzaną o zawarcie sprzecznych z interesem społecznym umów z Krajową Spółką Energetyczną.
Ponadto prokuratorzy prowadzą dwa postępowania przeciwko należącemu do czeskiego koncernu energetycznego CEZ dystrybutorowi prądu w związku z uchybieniami w organizowaniu publicznych przetargów oraz w podziale dywidendy - przy czym w tej ostatniej kwestii resort gospodarki według prokuratury nie wypełnił swych obowiązków. Resortowi zarzuca się również, że nie sprawował wystarczającego nadzoru nad procesem ustalania cen energii elektrycznej i cieplnej, co spowodowało ich deformację.
Inspekcję przeprowadzono wspólnie z ekipą Państwowej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego - poinformował Michow. Nie ma wniosków o pozbawienie licencji żadnej ze spółek zajmujących się dystrybucją prądu, gdyż nie należy to do kompetencji prokuratury - wyjaśnił. Dodał, iż powinna się tym zająć komisja regulująca ceny energii i wody, ale zaniedbała ona swe obowiązki.
Jednocześnie tymczasowy rząd premiera Marina Rajkowa zatwierdził w środę pakiet pomocy dla najuboższych grup społecznych. Jednorazowo po 65 lewów (33 euro) dostanie kilkadziesiąt tysięcy osób, które mają trudności z zapłaceniem rachunków za energię. Ubezpieczone matki z dziećmi w wieku od 1 do 2 lat dostaną po 50 lewów (25 euro) - również jednorazowo. Udzielenie tych zapomóg uzasadniono faktem, że świadczenia dla matek są o 50 eurocentów niższe od oficjalnego progu ubóstwa w Bułgarii, wynoszącego 241 lewów (123,5 euro).
Łącznie jednorazową pomoc dostanie około 100 tys. osób - poinformował premier Rajkow.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bułgarska prokuratura prowadzi śledztwo ws. cen prądu