Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Dlaczego luka podatkowa VAT w latach 2007 – 2015 pobiła wszelkie rekordy i wzrosła aż 7-ktotnie, a teraz gwałtownie maleje? Na to pytanie odpowiada w Polskim Radiu 24 Tomasz Strąk z Ministerstwa Finansów.
Jak wyjaśnia, luka podatkowa w 2015 roku była 7,1 razy większa niż w 2007 roku; wzrosła ona z 7,1 mld zł w 2007 r., do 50,4 mld zł w 2015.
Dodał, że w UE nie ma takiego kraju, w którym luka ta wzrosła w tym okresie tak "imponująco". Podał też, że skumulowany poziom luki w latach 2008-2015 wyniósł 262 mld zł.
Jak podkreśla, w pierwszym półroczu radykalnie wzrosła ściągalność VAT. W tym czasie do kasy państwa wpłynęło o 17 mld zł więcej z VAT niż rok wcześniej.
Jedną z głównych przyczyn jest, jak podkreśla Tomasz Strąk, szybkie wdrażanie narzędzi, które zapobiegały ucieczce podatków.
A to dzięki wprowadzeniu ewidencji zakupów i sprzedaży vatowskiej, czyli Jednolitego Pliku Kontrolnego oraz powołaniu spółki celowej pod nazwą Aplikacji Krytycznej, dzięki której powstają bardzo szybko nowe narzędzia informatyczne.
− To sprawia, że nowe narzędzia są bardzo szybko wdrażane, a nie jak poprzednio – trwało to całymi latami. Teraz trwa to tygodnie, mówi gość PR24.
Jak dodaje, w związku z tym, nie ma obecnie problemu eliminacji przestępstwa polegającego na zakupie pustych faktur.
Jednocześnie dodaje, że niebawem identyfikacja pustych faktur obejmie również mikro przedsiębiorstwa.
Kolejnym działaniem resortu finansów jest identyfikacja powiązań i grup przestępczych wyłudzających VAT.
− Stąd nie ma tygodnia, żeby nie było informacji o rozbiciu kolejnej grupy, mówi gość Polskiego Radia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dlaczego ściągalność podatków rośnie jak na drożdżach?