EEC 2017: pomysły polityków na gospodarkę

EEC 2017: pomysły polityków na gospodarkę
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Izolacja Polski w Unii Europejskiej, narastająca nierównowaga budżetowa oraz brak zadowalającej odpowiedzi na wyzwania demograficzne - to najpoważniejsze wyzwania przed jakimi stoi Polska. Dyskutowano o nich podczas debaty „Politycy o gospodarce” w ramach IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Politycy w wielu sprawach się różnią. Ale - jak wynika z przeprowadzonej podczas EKG debaty - co do jednego są zgodni: Europa dwóch prędkości to już fakt. I ten fakt nie jest dla polski dobrą wiadomością. - To ryzyko, bo stawia nas na marginesie - mówił Sławomir Neumann, poseł PO. - Gonimy UE i powinniśmy być w jej centrum, a nie na obrzeżach. Dziś jesteśmy w przedpokoju - dodał. - Unia dwóch prędkości jest już faktem gospodarczym. Najbardziej groźne byłoby stworzenie odrębnego budżetu dla strefy euro - wtórował mu Zbyszek Zaborowski, polityk SLD.

Jakie recepty proponowali politycy? Przede wszystkim powrót do dyskusji o przyjęciu przez Polskę euro. - Musimy wrócić do głównego nurtu i w jakiejś perspektywie przyjąć euro - stwierdził Zaborowski. - Kraje Unii Europejskiej łączą wspólne interesy. Tak długo, jak nie będziemy w strefie euro, będziemy poza głównym nurtem UE - przekonywał Ryszard Petru, lider Nowoczesnej. Jednocześnie uspokajał, że przyjęcie europejskiej waluty nie będzie miało - jak przestrzegają niektórzy - zgubnych skutków gospodarczych. Jego  zdaniem przyjęcie wspólnej waluty może natomiast zniwelować część zagrożeń dla biznesu związanych z ryzykiem kursowym. - Biznesowo już jesteśmy w strefie euro. Wystarczy spojrzeć np. w jakiej walucie naliczone są czynsze w centrach handlowych - mówił lider Nowoczesnej.

Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL doradzał jednak wstrzemięźliwość. - Najpierw strefa euro musi poradzić sobie z własnymi problemami. Przyjęcie wspólnej waluty to nie jest dziś najważniejszy temat - argumentował lider ludowców. - Trudno mówić o strefie euro, jeśli dzisiaj jest ona pogrążona w kryzysie - wtórował mu Sławomir Neumann, który apelował również, by nie bagatelizować wpływu przyjęcia wspólnej waluty na gospodarkę. - Euro powstało trochę jako projekt polityczny - stwierdził poseł PO. Także Marek Jakubiak z Kukiz’15 nie uważał, by przyjęcie euro było najlepszym sposobem na pozostanie w głównym europejskim nurcie. - Jeżeli nie będziemy mieli własnego przemysłu, zawsze będziemy mieli dwie prędkości - stwierdził Jakubiak.

Kolejnym tematem była kwestia wieku emerytalnego – politycy przyznawali, że demografia staje się dla Polski największym wyzwaniem w najbliższych dekadach – ze względu na stabilność systemu emerytalnego, ale i na rynek pracy. Z jednej strony pogarszające się proporcje miedzy pracującymi a pobierającymi świadczenia emerytalne stanowią zagrożenie dla finansów publicznych. Z drugiej – niedostatek siły roboczej może stanowić zagrożenie dla wzrostu gospodarczego w najbliższych dekadach.

Czy zatem powinniśmy otworzyć się szerzej na imigracje z innych krajów? - Nie trzeba otwierać polskiego rynku pracy na imigrantów, bo oni już tu są - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, precyzując, że chodzi o około miliona przybyszy ze Wschodu – przede wszystkim z Ukrainy, ale także Białorusi i Rosji.

Nieco inne spojrzenie na ten temat prezentował Marek Jakubiak. - Nie byłoby tej fali imigracji, gdyby nie wcześniejsza emigracja - mówił polityk Kukiz’15, dodając że pracownicy ze Wschodu weszli na miejsca pracy opuszczone przez polskich emigrantów, którzy wyjechali na Zachód.

- Mam nadzieję, że Polska przestanie konkurować niskimi kosztami pracy - mówił Zbyszek Zaborowski i postulował, by ewentualny niedostatek rąk do pracy na krajowym rynku rekompensować poprzez ściąganie do kraju polskiej diaspory, przede wszystkim z terenów b. ZSRR. Jego zdaniem jednak na rynek pracy należałoby spojrzeć nieco szerzej i zastanowić się m.in. nad odbudową szkolnictwa zawodowego. Kwestią dyskusji powinien być również - zdaniem Zaborowskiego - wiek emerytalny.

I właśnie ta kwestia wzbudziła szczególnie dużo emocji podczas dyskusji. Ryszard Petru argumentował, że obniżenie wieku emerytalnego, to nie tylko odpływ kolejnych rzesz pracowników z rynku pracy, ale i duże zagrożenie dla finansów publicznych. - Nie jest przypadkiem, ze obecnie wiele krajów podnosi wiek emerytalny - twierdził lider Nowoczesnej.pl.

Przedstawiciel Platformy Obywatelskiej - partii która w poprzedniej kadencji podniosła wiek emerytalny (obecny rząd obniżył wiek do poprzedniego poziomu) - Sławomir Neumann był już bardziej ostrożny w swoich wypowiedziach. Przyznał, że przeprowadzona kilka lat temu przez PO reforma nie została - jak pokazuje chociażby wynik ostatnich wyborów - zaakceptowana przez społeczeństwo, dlatego należy się zastanowić nad innym i rozwiązaniami, przede wszystkim zachętami, jak skłonić ludzi do wydłużenia swojej kariery zawodowej.

Władysław Kosiniak-Kamysz proponował nieco inne podejście – odejście od sztywnego wieku emerytalnego. - Kryterium decydującym o przyznaniu świadczenia powinien być staż pracy - twierdził lider ludowców, dodając, że taki model pozwoliłby zmniejszyć ryzyko głodowych świadczeń, w systemie w którym w świadczenie zależy od zgromadzonych składek. Za uzależnieniem świadczenia od stażu pracy opowiadał się też Marek Jakubiak.

Zgoda panowała natomiast co do tego, że Program 500+ powinien zostać skorygowany (chociaż były istotne różnice co do zakresu tych korekt). Najczęściej wskazywano na jego zbytni automatyzm przez co - jak zwracał uwagę Zbyszek Zaborowski (SLD) - bywa on często niesprawiedliwy wobec najuboższych, którym był wszak dedykowany. - Sam program 500+ nie wystarczy jako polityka społeczna - mówił również polityk SLD, dodając, że programowi powinny towarzyszyć również działania w innych sferach – np. budowa żłobków.

Politycy wyrażali jednak obawy, czy w związku z kosztownością programu znajdą się pieniądze na inne działania. Właśnie koszty były dla Ryszarda Petru podstawową wadą tego programu, zbyt - jego zdaniem - obciążającego budżet. - Ten program jest do głębokiej korekty - zapowiadał lider Nowoczesnej. Na czym by miała ona polegać? Z wypowiedzi polityka można wywnioskować, że świadczenia pozbawieni byliby najbogatsi, którym takie wsparcie nie jest potrzebne.

Drugim pomysłem na udoskonalenie programu miałoby być jego uelastycznienie. Władysław Kosiniak-Kamysz proponował wprowadzenie zasady  złotówka za złotówkę, co oznaczałoby, że przekroczenie kryterium dochodowego uprawniającego do świadczenia nie będzie automatycznie oznaczało jego utraty (takie kryterium obowiązuje w przypadku uboższych rodzin z jednym dzieckiem). Przypomnijmy jednak, że podobny pomysł ludowcy zgłaszali w parlamencie już kilka miesięcy temu, rząd odrzucił jednak taką ewentualność.

Debata zadała kłam, że politycy mówią jedynie o rzeczach nieistotnych – w trakcie dyskusji poruszono bowiem kluczowe dla polskiej gospodarki tematy. Pokazała jednak i to, że wypracowanie kompromisu, bądź przynajmniej spójnego stanowiska wobec tych najpoważniejszych wyzwań gospodarczych to zadanie na jeszcze wiele takich dyskusji – publicznych i kuluarowych.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: EEC 2017: pomysły polityków na gospodarkę

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!