Ekonomiści: obniżka ratingu Polski krzywdząca

Ekonomiści: obniżka ratingu Polski krzywdząca
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Agencja ratingowa S&P obniżyła ocenę Polski. Dlaczego jest ona krzywdząca, gdyż dotyczy aspektów politycznych nie ekonomicznych, ale niestety wywołuje negatywne skutki dla złotego, tłumaczą goście Pulsu Gospodarki w Polskim Radiu 24.

Sama agencja zresztą tego nie ukrywa i mówi, że negatywnie na wiarygodność Polski wpłynęło - tu cytat – „osłabienie kluczowych instytucji państwa”. Mówił o tym dziś także na antenie radiowej Jedynki wiceminister finansów, Leszek Skiba.

Co do tego, że decyzja jest krzywdząca dla naszej gospodarki, panuje zgoda także wśród ekonomistów.

̶ Mleko jednak się rozlało i rynki typowo dla siebie zareagowały - mówi Bartosz Sawicki z Domu Maklerskiego TMS Brokers.



̶ To typowa reakcja przy obniżeniu ratingu w przypadku gospodarki wschodzącej, a do takiej Polska jest zaliczana – mówi ekonomista.

Mówiąc o skutkach tej decyzji, uważa, że należy się spodziewać odpływu kapitału z rodzimego rynku obligacji skarbowych, obniżki indeksu Polski, podobnie jak w przypadku Brazylii, której ostatnio obniżono rating.

̶ Tu jednak należy zauważyć, że w Brazylii mamy do czynienia z przedłużającą się recesją. Niestety, inwestorzy takich porównań nie robią - dodaje Bartek Godusławski, dziennikarz "Pulsu Biznesu".



Jak podkreśla, inwestorzy, zwłaszcza ci, którzy lubią kraje stabilne, czyli banki centralne, instytucje publiczne, będą mieli to w tyle głowy.

̶  Dla nich to może być problem. 200 mld zł, czyli ok. 40 proc. naszych obligacji złotowych mają inwestorzy zagraniczni. Dla nich to się liczy.

Jak podkreśla, Amerykanie nie będą patrzyli na agencję Fitch ale na S&P.

A agencja Fitch oraz Moody's pozostawiły rating Polski na razie bez zmian. Na reakcję Amerykanów musimy jednak poczekać, bo dziś z okazji dnia Martina Luthera Kinga giełdy zza oceanem pozostają zamknięte. W kontekście tego wszystkiego pojawia się pytanie: czy jesteśmy zatem skazani na łaskę agencji ratingowych? Odpowiada Roland Paszkiewicz z Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA.

 ̶  Lekarstwem na nasze uzależnienie od zagranicznych kapitałów byłoby nie posiadanie zagranicznych długów – mówi ekonomista.



̶  Ale je mamy i ten rząd nie ma żadnych planów aby ograniczać polskie zadłużenie – podkreśla Paszkiewicz.

̶  Najprościej byłoby nie mieć długów, wtedy by nam ten wraży obcy kapitał, lub agencje ratingowe nic nie zrobiły - podsumowuje ekonomista.

Na razie jednak robią....Dziś rentowność 10-letnich polskich obligacji wzrosła o blisko 2 procent, co podnosi koszty obsługi polskiego długu. Taci także giełda, a złoty jest najsłabszy od lat.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ekonomiści: obniżka ratingu Polski krzywdząca

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!