Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Otwarcie Europy na świat, apel o więcej wolności gospodarczej i zrównoważenie polityki ochrony klimatu z polityką przemysłową, a także postulat rozwoju opartego na wiedzy, współpracy i integracji. To główne wnioski V Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Prof. Buzek, który jest przewodniczącym Rady Patronackiej Europejskiego Kongresu Gospodarczego, zwrócił uwagę na trzy kluczowe sprawy, które odcisnęły się na Kongresie 2013. To współpraca, integracja i innowacje.
- W każdym z tych elementów Kongres, największa taka impreza w Europie Centralnej, zaistniał bardzo mocno - powiedział prof. Buzek do zgromadzonych na konferencji prasowej dziennikarzy. - Jeśli chodzi o współpracę, to bardzo ważny był udział delegacji z 12 krajów afrykańskich i obecność unijnego komisarza odpowiedzialnego za otwarcie Europy na inne rynki Andrisa Piebalgsa. W zakresie integracji mocno widoczna była sprawa wzajemnych relacji w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Duże znaczenie miała także energetyka, powstanie wspólnego rynku energii, co może doprowadzić do obniżki jej cen.
Prof. Buzek podkreślił, że każdy kraj UE powinien mieć prawo do produkcji energii ze źródeł dla niego optymalnych, niezależnie od tego, czy jest to węgiel kamienny, brunatny czy gaz łupkowy. Ważne jest to, żeby przestrzegać istniejących norm ochrony środowiska, ale nie nakładać nowych.
Prezes Grupy PTWP Wojciech Kuśpik, inicjator Kongresu, zwrócił uwagę, że organizatorom zależy na tym, żeby przesłanie Kongresu żyło po zakończeniu obrad, płynęło w świat, a w niektórych przypadkach przybierało postać biznesowych projektów.
Nad tym, żeby świat usłyszał o kongresowych postulatach, pracowało w tym roku 500 dziennikarzy z około 200 redakcji, telewizyjnych, prasowych, radiowych i internetowych.
Skalę tegorocznego Kongresu oddaje m.in. liczba publikacji i ich ekwiwalent reklamowy, czyli kwota, jaką należałoby zapłacić za reklamę o tej samej powierzchni i czas antenowy. Już w roku ubiegłym wielkość ekwiwalentu wyniosła ponad 25 mln zł, tegoroczna edycja to ponad pięć tysięcy publikacji i ekwiwalent o wartości aż 32 mln złotych.
Czytaj także: EEC podnosi biznesową atrakcyjność Katowic i regionu
Co ważne, Europejski Kongres Gospodarczy po raz kolejny został poddany ocenie poprzez badanie opinii. Wynik jest podobny do ubiegłorocznego - blisko 90 procent uczestników V EEC deklaruje zadowolenie z organizacji Kongresu w stolicy Górnego Śląska. Ankietowani docenili głównie atmosferę wydarzenia i interesującą tematykę wystąpień. Zdecydowana większość (ponad 90 procent ankietowanych) deklaruje chęć ponownego uczestnictwa w imprezie w 2014 r.
Powoli powstają już zręby planu przyszłorocznego Kongresu. W czasie poniedziałkowego spotkania prof. Jerzy Buzek zasugerował, że należałoby się zastanowić nad nowymi zjawiskami społecznymi w Europie. Otwarte stają się pytania, jak budować wspólną europejską gospodarkę przy słabnącej w wielu krajach akceptacji dla Unii Europejskiej i jak na tym tle rysuje się odpowiedzialność biznesu. Z drugiej strony warto przyjrzeć się bliżej otwarciu Europy na wymianę handlową z USA. Czy możliwa jest prawdziwa konkurencja, jeżeli ceny energii dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych są cztery razy niższe od cen w Europie?
Agenda Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2014 będzie tworzona cały rok. Prof. Buzek obiecał, że włączą się do tego eurodeputowani. Jesienią ma się odbyć sympozjum, którego goście zgłaszać będą kongresowe tematy.
- Jeśli chodzi o rozwój imprezy, stawiamy na jakość, a nie na ilość - powiedział Wojciech Kuśpik pytany o przyszłość Kongresu. - Zależy nam na podnoszeniu jego wartości merytorycznej.
Prezydent Katowic, Piotr Uszok, przyznał, że Kongres ma dla miasta niezwykłą wagę promocyjną. W czasie poprzednich edycji przedstawiciele miasta podjęli rozmowy z IBM, który niedawno ogłosił, że lokuje w Katowicach wielką inwestycję, dającą zatrudnienie 2 tys. osób.
V Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach odbył się w dniach 13-15 maja br., na półtora miesiąca przed zakończeniem polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej (V4). Wydarzenie zainaugurowali ministrowie gospodarek krajów europejskich, m.in.: Martin Kuba, minister przemysłu i handlu Republiki Czeskiej, Tomáš Malatinský, minister gospodarki Słowacji, Janusz Piechociński, wicepremier, minister Gospodarki RP, Mihaly Varga, minister gospodarki Narodowej Węgier oraz Varujan Vosganian, minister gospodarki Rumunii.
Wśród gości specjalnych Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2013 byli m.in.: Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, przewodniczący Parlamentu Europejskiego w latach 2009-2012, prezes Rady Ministrów w latach 1997-2001, El Hadji Malick Gakou, minister handlu, przemysłu i sektora nieformalnego Senegalu w latach 2012-2013, Elham Mahmood Ahmed Ibrahim, komisarz ds. infrastruktury i energetyki Unii Afrykańskiej, James L. Jones, emerytowany generał Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych Ameryki, doradca Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych w latach 2009-2010, naczelny dowódca NATO w latach 2003-2006, Marcin Korolec, minister środowiska RP, Horst Köhler, prezydent Niemiec w latach 2004-2009, dyrektor zarządzający Międzynarodowym Funduszem Walutowym w latach 2000-2004, prezes Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju w latach 1998-2000, Jan Kulczyk, przewodniczący Rady Nadzorczej Kulczyk Investments, założyciel CEED Institute, Aleksander Kwaśniewski, prezydent RP w latach 1995-2005, Ivan Mikloš, członek Narodowej Rady Słowacji, wicepremier, minister finansów Słowacji 2010-2012, Laura Alcântara Monteiro, sekretarz stanu ds. gospodarki w Ministerstwie Gospodarki Angoli, Andris Piebalgs, komisarz UE ds. rozwoju, Janez Potočnik, komisarz UE ds. środowiska, Wylbur Simuusa, minister gruntów, zasobów naturalnych i ochrony środowiska Zambii, Matti Vanhanen, premier Finlandii w latach 2003-2010, dyrektor zarządzający Związku Fińskich Firm Rodzinnych oraz Gao Xiqing, prezes China Investment Corporation.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Europejski Kongres Gospodarczy 2013 - główne wnioski