Mer miasteczka Beucaire na południu Francji, Julien Sanchez z Frontu Narodowego, postanowił uhonorować decyzję Brytyjczyków, którzy chcą Unię Europejską, i jedną z ulic nazwał „rue du Brexit”. Okazało się jednak, że ulica ta prowadzi donikąd.
Krytycy "rue du Brexit" ubolewali nad posłużeniem się anglicyzmem w nazwie, inni komentowali, że położenie między ulicami Schumana i Monneta oznacza, iż "ulica Brexitu" prowadzi "od Europy z powrotem do Europy".
33-letni mer Sanchez, nazywany przez brytyjskiego "Guardiana" wschodzącą gwiazdą w antyunijnym Froncie Narodowym Marine Le Pen, broni jednak swej decyzji. Argumentuje, że wiele ulic we Francji zawdzięcza swe nazwy założycielom "Europy tłamszącej naród", więc on postanowił zadbać o "przywrócenie równowagi".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Francuzi "uczcili" Brexit