Fundusze pieniężne jako narzędzie do zarządzania płynnością firm i wyższych zysków

Dyrektorzy finansowi i prezesi firm stoją obecnie przed dosyć trudnym zadaniem - jak zarządzać płynnością w przypadku długo-, a zwłaszcza krótkoterminowych okresów nadwyżek płynności? Lokaty bankowe przynoszą obecnie bardzo niskie zyski rzędu 2% rocznie. Niewykluczone, że nastąpi dalszy spadek ich oprocentowania ze względu na środowisko sprzyjające obniżkom stóp procentowych przez RPP.

Nie wdając się w szczegóły - szanse na wyższy zarobek na lokacie bankowej są bardzo małe, a do tego dochodzi jeszcze kwestia płynności. Przy negocjowanych lokatach na dany termin często nie jest możliwe ich wcześniejsze zerwanie bez utraty całości albo części oprocentowania. Tymczasem płynność gotówki to bardzo ważna kategoria dla firm.

Warto rozpatrzeć więc jakie alternatywne, interesujące formy lokowania nadwyżek finansowych mogą rozpatrywać menadżerowie. Na myśl od razu narzucają się instrumenty rynku pieniężnego i dłużnego, takie jak bony skarbowe, obligacje skarbowe i obligacje korporacyjne. Na ogół jednak do zakupu i zarządzania takimi instrumentami trzeba wykwalifikowanego zarządzającego, który będzie nadzorował i zarządzał tymi instrumentami. Dużo bardziej efektywną formą jest pośrednia ekspozycja na bony i obligacje poprzez fundusze pieniężne.

Jednym z takich funduszy jest MM Prime Depozytowy FIZ - stworzony z myślą o inwestorach dysponujących środkami w kwocie nie mniejszej niż 190 tys. PLN. Wyróżnia go kilka istotnych czynników, które mogą być decydujące dla inwestora korporacyjnego, zarówno technicznych, jak i stricte wynikowych. Po pierwsze wspomniana kwestia płynności - inwestor ma możliwość comiesięcznego wykupu certyfikatów inwestycyjnych bez utraty zysków. Związana z tym jest też kwestia częstotliwości wycen - są one robione co tydzień, a więc bardzo często jak na kategorię funduszy zamkniętych. Dzięki temu inwestor ma na bieżąco informacje, jak wyglądają wyniki funduszu. I jeśli już o nich mowa - MM Prime Depozytowy FIZ od początku trwania (fundusz operacyjnie wystartował 13 sierpnia) zarobił 1,24% netto, przy stabilnym wzroście wartości certyfikatów, co daje urocznioną stopę zwrotu na poziomie prawie 5%. Ta stabilność wyniku to bardzo ważny czynnik dla ceniącego sobie bezpieczeństwo i płynność inwestora. Jednocześnie wypracowana stopa zwrotu jest ponad dwukrotnie wyższa od oprocentowania przeciętnej lokaty bankowej. To zasługa uważnej selekcji instrumentów do portfela, który jest połączeniem walorów instrumentów dłużnych skarbowych oraz korporacyjnych.

Pierwsza kategoria daje stabilność, druga odpowiada za wyższą stopę zwrotu. Kluczowa dla stabilności wyników jest odpowiednia selekcja emitentów oraz dywersyfikacja, która MM Prime Depozytowy FIZ z powodzeniem stosuje. Sprawny zespół zarządzających z międzynarodowym doświadczeniem i sukcesami realizuje prosty oraz klarowny cel funduszu - wzrost wartości certyfikatów, z silnym naciskiem na stabilność wyników. Fundusz aktualnie w wynikach za 1 i 3 miesiące znajduje się w czołowym, pierwszym kwartylu w porównawczej grupie funduszy. Niemniej ważną kategorią (początkowo nawet może najważniejszą) są opłaty za zarządzanie. Fundusze MM Prime TFI mają jedne z najniższych opłat stałych na polskim rynku przy jednoczesnym zastosowaniu konstrukcji opartej w dużej mierze na opłacie za sukces, co dodatkowo motywuje zespół do pracy. Dlatego dopiero razem z godziwie zarabiającym inwestorem, zarabia też MM Prime TFI.

Decydując się na ulokowanie swoich nadwyżek finansowych w funduszu MM Prime Depozytowy FIZ, firma zyskuje sporo względem zwykłej lokaty bankowej. Posiada bowiem inwestycję o wyższej stopie zwrotu i bardziej płynnej. Dodatkowo cały proces zarządzania nadwyżkami jest właściwie outsourcowany do licencjonowanego podmiotu jakim jest TFI, gdzie zmotywowany zespół specjalistów od zarządzania aktywami pracuje na wspólny sukces - Klienta i MM Prime TFI.