Bank BGŻ BNP Paribas nabędzie podstawową działalność Raiffeisen Bank Polska. Jak wskazują eksperci, z którymi rozmawiał serwis PulsHr.pl, realizowana obecnie fuzja dotknie 11,3 tys. pracowników, których zatrudniają oba banki. Wskazują na to różnice w wynagrodzeniach. Średnia wynagrodzeń w przejmowanym banku jest o 1,5 tys. wyższa niż w BGŻ.
O tym, jak konkretnie fuzja może się odbić na pracownikach, pisze serwis PulsHr.pl.
- Fuzja, zwłaszcza dużych firm, zwykle związana jest również z redukcją wakatów. Część stanowisk pokrywa się, więc pracownicy zmuszeni są przedefiniować swoje funkcje lub rozstać się z organizacją. Obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie bezpieczeństwa i udzielenie wsparcia takim pracownikom. Najlepszym i najczęściej stosowanym rozwiązaniem w takiej sytuacji są programy outplacementowe. To bardzo ważne, zwłaszcza dla osób, które poświęciły organizacji wiele lat kariery zawodowej, ponieważ to one mają największe trudności z odnalezieniem się na rynku pracy – komentuje Małgorzata Pukropek, manager HR Consulting w Antal.
Czytaj także: Banków będzie coraz mniej. Będą kolejne fuzje
Ekspert firmy Antal przekonuje, że związki zawodowe bardzo często negocjują z firmą programy outplacementowe dla pracowników, które zapewniają kompleksowe podejście.
- Zazwyczaj okres ochronny wynosi rok, najkrócej zaś – pół roku. To dobre rozwiązanie. Pracownik nie tylko ma zabezpieczenie finansowe, ale też może pozwolić sobie na znalezienie nowej i atrakcyjnej oferty pracy – mówi Pukropek.
Wszystko wskazuje też na to, że pracownicy Raiffeisen nie zyskają finansowo na fuzji. Średnia miesięczna pensja w banku wynosi ok. 9 tys. zł. Z kolei w BGŻ BNP Paribas kształtuje się na poziomie ok. 7,5 tys. zł.
Każda zmiana budzi opór, a reakcje pracowników na informacje o fuzji mogą być różne. Więcej czytaj: Fuzja BGŻ BNP Paribas i Raiffeisen Polbank. Jak sprawnie zarządzać zmianą?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Fuzja BGŻ BNP Paribas i Raiffeisen Polbank. Pracownicy nie zyskają finansowo