XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Inwestycje zagraniczne - co dzisiaj jest w cenie?

Inwestycje zagraniczne - co dzisiaj jest w cenie?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Chiński inwestor kupił firmę w Polsce i myśli, żeby jej produkty wysyłać do Chin, bo tam „Made in Poland” i „Made in Europe” to marki o potężnej sile. Zachodni przedsiębiorcy poszukują zaś w Polsce partnerów do sojuszy biznesowych, ale wśród firm prywatnych, a nie państwowych - o kulisach inwestycji zagranicznych mówi Michał H. Mrożek, prezes zarządu HSBC Bank Polska.

Jak w ostatnim czasie wygląda zainteresowanie zagranicznych inwestorów polskim rynkiem? Z jakich krajów głównie pochodzą?

- Tradycyjnie z dwóch regionów. Jeden obejmuje kraje UE i tzw. bliskiej zagranicy. Drugi, to kraje pozaeuropejskie, wśród których dominują inwestorzy z USA. Wyraźnie wzrosła jednak liczba zapytań i kontaktów z krajów azjatyckich.

To efekt realizowanych przez nie strategii „szukania dalszych rynków”?

- Inwestorzy z Dalekiego Wschodu postrzegają Polskę jako swoistą bramę do rynku unijnego. Za możliwą bazę do produkcji, coraz częściej wyrobów zaawansowanych technologicznie, w celu eksportu na rynek europejski albo pod marką „Made in EU”, albo „Made in Poland”. Jak mi powiedział prezes jednej ze spółek chińskich w Polsce, ta druga marka ma większą siłę rażenia niż „Made in China”. Dlatego zainwestowali w jedną z polskich spółek farmaceutycznych.

Czyli jest to klasyczny model bezpośredniej inwestycji zagranicznej (BIZ)?

- W zasadzie tak, ale on ewoluuje. Ciekawym przykładem jest inwestycja tajskiego producenta przetwórstwa rybnego.

Przed kilku laty kupił na Pomorzu przedsiębiorstwo państwowe w tej branży. Następnie - ponieważ tu nie miało ono silnej marki, szczególnie międzynarodowej - zakupił markę na rynku trzecim, unijnym. Ona właśnie ma „dużą siłę rażenia”, bo jest kojarzona z bardzo prestiżowym produktem w tym segmencie przetwórstwa spożywczego. Połączył tę markę z polską bazą produkcyjną, aby eksportować wyroby do krajów unijnych.

Z sukcesem?

- Tak, co więcej, wraz z uruchomieniem pociągów kontenerowych na Nowym Jedwabnym Szlaku, inwestor ten zastanawia się, czy część produkcji - pod marką europejską prestiżowego produktu - eksportować produkty z Polski do Chin. Tamten rynek jest głodny nie tylko dobrych, konserwowanych produktów, ale w szczególności markowych towarów z Europy.

W dalszej części wywiadu:

• Co przyciąga do Polski inwestorów z Dalekiego Wschodu?
• Na co szczególnie są wyczuleni chińscy biznesmeni?
• W co będzie inwestować zachodni kapitał po ustaniu prywatyzacji?
• Czy robienie interesów z lokalnymi partnerami ma sens w zglobalizowanej gospodarce?
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Inwestycje zagraniczne - co dzisiaj jest w cenie?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!