Jan Śpiewak: dopóki nie ma ustawy reprywatyzacyjnej, czyściciele kamienic mogą działać dalej

Jan Śpiewak: dopóki nie ma ustawy reprywatyzacyjnej, czyściciele kamienic mogą działać dalej
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dopóki nie będzie tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej, czyściciele kamienic będą mogli działać dalej; jej uchwalenie to polska racja stanu i test dla obecnego rządu - powiedział lider stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa Jan Śpiewak.

  • Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt ustawy reprywatyzacyjnej w październiku ub.r. Jak wówczas informowano, przewiduje on m.in. takie rozwiązania jak rekompensatę w wysokości do 20 proc. wartości mienia przejętego przez państwo po 1944 r. czy zakaz zwrotów w naturze i handlu roszczeniami.
  • Szacunkowy koszt jej skutków wyniósłby od 10 do 15 mld zł. W połowie lutego rządowy projekt ustawy reprywatyzacyjnej został przekazany do ponownych analiz Ministerstwu Sprawiedliwości.
  • Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin mówił wtedy, że realizacja przepisów projektu ustawy reprywatyzacyjnej przekracza możliwości budżetu państwa.

- Dopóki nie ma ustawy reprywatyzacyjnej, czyściciele kamienic mogą działać dalej. Chcemy jej nie jutro, nie pojutrze, ale teraz - powiedział lider stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa Jan Śpiewak podczas demonstracji zorganizowanej w Warszawie wspólne z Komitetem Obrony Praw Lokatorów.


Według Śpiewaka, uchwalenie tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej to "polska racja stanu" i "test dla obecnego rządu".

Jego zdaniem przepisy te stanowiłyby podstawę do walki z mafią reprywatyzacyjną.

- Nie zgadzamy się na działania pozorowane, nie zgadzamy się na teatr polityczny, chcemy konkretów - mówił.

Jakub Żaczek z Komitetu Obrony Lokatorów powiedział z kolei, że duża ustawa reprywatyzacyjna jest obiecywana "od lat".

- Postanowiliśmy przypomnieć o tej sprawie. Non stop jesteśmy zwodzeni, wciąż słyszymy, że nie stać państwa na tę ustawę i w efekcie płacimy więcej nie tylko pieniędzmi, ale też utraconymi mieszkaniami, domami, wypędzeniami lokatorów czy skazywaniem ich na pokrywanie czynszów, których nie są w stanie płacić - mówił Jakub Żaczek. 

Uczestnicy demonstracji przeszli sprzed działki przy ul. Emilii Plater (dawna Chmielna 70) przed gmach Sejmu, zatrzymując się po drodze przed kamienicami, o których zrobiło się głośno podczas tzw. afery reprywatyzacyjnej: chodzi o nieruchomości przy ul. Noakowskiego 16 oraz Poznańskiej 14.

Podczas protestu wznoszono m.in. takie hasła jak: "Mieszkanie prawem, nie towarem", "Chcemy ustawy reprywatyzacyjnej", "Pieniądze dla ludzi, nie deweloperów", "Miasto dla ludzi, nie dla zysku" czy "Zatrzymać reprywatyzację".

Uczestnicy zgromadzenia na chwilę zatrzymali się też przed ambasadą Stanów Zjednoczonych w Warszawie, by przypomnieć tam o podpisanej w maju przez prezydenta Donalda Trumpa ustawie o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today - JUST), dotyczącej restytucji mienia ofiar Holokaustu. Ich zdaniem, jej wejście w życie godzi w polskie interesy.


W proteście, oprócz przedstawicieli stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa i Komitetu Obrony Lokatorów, wzięli też udział członkowie partii Razem. Obecny był też kandydat PSL na prezydenta Warszawy Jakub Stefaniak. Według Śpiewaka pokazuje to, że problem tzw. dzikiej reprywatyzacji jest ponadpartyjny.


Wiceminister sprawiedliwości i przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki poinformował na początku czerwca w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej, że projekt tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej nadal jest procedowany.

- Pan premier Morawiecki poprosił o uzupełnienie informacji i analizy. Projekt zebrał pozytywne oceny we wszystkich środowiskach politycznych, ma pozytywną opinię rady legislacyjnej i komisji wspólnej rządu i samorządu. Jednak o jego dalszych losach zadecyduje pan premier - powiedział Patryk Jaki. 

Pytany, co stanie się, jeśli ustawa nie zostanie uchwalona zapewnił, że ma także projekt, "który załatwi problemy Warszawy - a na całą Polskę najwyżej poczekamy chwilkę dłużej".

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Jan Śpiewak: dopóki nie ma ustawy reprywatyzacyjnej, czyściciele kamienic mogą działać dalej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!