- Uważam, że w naszym kraju nie ma nad służbami kontroli. Robią, co chcą! Postulowałem już niejeden raz, by powstało ciało na kształt Rady Polityki Pieniężnej - niezależne, kilkuosobowe gremium przy premierze, które by przed służbami stawiało zadania i zarazem te instytucje kontrolowało - mówi Kazimierz Marcinkiewicz, prezes Rady Ministrów w latach 2005-06, w rozmowie z Adamem Sofułem i Jackiem Ziarno.
- Z pewnością. Dobrze, że mogłem to powiedzieć! A jak wykorzystaliśmy unijne pieniądze z budżetu 2007-14? W większości - bardzo dobrze. Mam tu w zanadrzu dane...
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kazimierz Marcinkiewicz: Nad służbami brak kontroli. Robią, co chcą!