Wzrost gospodarczy w strefie euro ma w tym roku wynieść 0,8 proc. PKB, a w przyszłym 1,1 proc. PKB, z kolei cała UE ma się rozwijać w tempie odpowiednio 1,3 proc. i 1,5 proc. - przewiduje Komisja Europejska. To spora rewizja w dół w porównaniu do maja.
Jak poinformowała we wtorek KE, przyspieszenie gospodarcze do poziomu 2 proc. w UE i 1,7 proc. PKB w strefie euro, ale w 2016 roku, będzie skutkiem wzmocnienia sektora finansowego (w następstwie przeprowadzenia kompleksowej oceny przez Europejski Bank Centralny i postępu prac zmierzających do utworzenia unii bankowej), a także wdrażanych obecnie reform strukturalnych.
"Ożywienie gospodarcze, które zaczęło się w drugim kwartale 2013 r., pozostaje kruche, a impuls gospodarczy w wielu krajach członkowskich nadal jest słaby" - oceniła KE.
Według KE poziom zaufania jest niższy niż wiosną, co odzwierciedla rosnący poziom ryzyka geopolitycznego i słabsze prognozy dla gospodarki światowej.
"Pomimo korzystnych warunków finansowych tempo ożywienia gospodarczego w 2015 r. będzie niskie. Wpływa na to powolne zanikanie skutków kryzysu, takich jak wciąż wysokie bezrobocie, wysoki poziom zadłużenia i niski poziom wykorzystania zdolności produkcyjnych" - czytamy w komunikacie KE.
Jednak - jak podkreślono - przeprowadzona niedawno przez Europejski Bank Centralny kompleksowa ocena uspokoiła nastroje, jeśli chodzi o stabilność sektora bankowego, a poprawiające się warunki finansowania powinny przyczynić się do dalszego wzrostu działalności gospodarczej. "W 2016 r. na dalsze przyspieszenie wzrostu powinny także wpłynąć: silniejszy popyt wewnętrzny i zagraniczny oraz kontynuowanie dostosowawczej polityki monetarnej, w połączeniu z niskimi kosztami finansowania" - ocenia Komisja.
W tym roku najszybciej rozwijającym się krajem UE będzie Irlandia (4,6 proc.), a najsłabiej - Chorwacja, której PKB ma spaść o 0,7 proc. Jednak zdaniem KE w ciągu kolejnych dwóch lat różnice w tempach wzrostu powinny się zmniejszyć. W latach 2015 i 2016 wszystkie kraje UE powinny zanotować dodatni wzrost gospodarczy. Wtedy też gospodarka ma mocniej odczuć opóźnione skutki wdrożonych już reform.
Według analityków ożywienie gospodarcze w Unii Europejskiej wydaje się słabe w porównaniu z sytuacją w innych rozwiniętych krajach, a także w świetle historycznych przykładów powrotu gospodarek na ścieżkę wzrostu po kryzysie. "W okresie objętym prognozą coraz bardziej pozytywny wpływ na popyt wewnętrzny powinna wywierać dostosowawcza polityka monetarna, poczynione do tej pory postępy w redukcji zadłużenia prywatnego oraz neutralny kurs polityki budżetowej. Stopniowo powinno następować także ożywienie inwestycji prywatnych" - prognozuje KE.
W ocenie Komisji spożycie prywatne także wzrośnie umiarkowanie w latach 2015 i 2016, do czego przyczynią się niskie ceny towarów i wzrost dochodu do dyspozycji wynikający ze stopniowej poprawy sytuacji na rynku pracy.
Analitycy zauważają, że tempo powstawania nowych miejsc pracy jest umiarkowane, a bezrobocie - dotychczas wysokie - zmniejszyło się jedynie nieznacznie. "Ponieważ tempo wzrostu gospodarczego ma się zwiększać stopniowo, bardziej odczuwalna poprawa na rynku pracy powinna nastąpić dopiero pod koniec okresu objętego prognozą. Stopa bezrobocia ma w 2016 r. spaść do 9,5 proc. w UE i do 10,8 proc. w strefie euro" - czytamy w komunikacie.
Zdaniem Komisji inflacja do końca tego roku pozostanie bardzo niska. "Oczekuje się, że w całej UE inflacja wyniesie 0,6 proc. w 2014 r., 1 proc. w 2015 r. i 1,6 proc. w 2016 r." - prognozuje KE.
Inflacja mierzona wskaźnikiem HICP (zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych) w strefie euro ma w bieżącym roku wnieść 0,5 proc., w 2015 r. ma wzrosnąć do 0,8 proc., a w 2016 r. - do 1,5 proc.
W ocenie KE poziom deficytu finansów publicznych również będzie nadal spadać. Wskaźnik deficytu do PKB w całej UE i w strefie euro będzie się nadal poprawiać i wyniesie 3,0 proc. w przypadku UE i 2,6 proc. w przypadku strefy euro.
Według KE wskaźnik długu publicznego do PKB w UE i strefie euro osiągnie w przyszłym roku szczytowy poziom, odpowiednio 88,3 proc. i 94,8 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KE obniża prognozę wzrostu dla całej UE