KE podnosi prognozę wzrostu dla strefy euro

KE podnosi prognozę wzrostu dla strefy euro
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Gospodarka strefy euro będzie się rozwijała w tempie 1,6 proc. w tym roku i 1,8 proc. w przyszłym - prognozuje Komisja Europejska, rewidując tym samym w górę swoje przewidywania z jesieni. PKB całej UE ma się zwiększyć w tym roku o 1,8 proc.

"Ciągły wzrost, mimo, że zagrożony jest klimatem niepewności - tak w skrócie można przedstawić perspektywy europejskiej gospodarki na ten i przyszły rok" - mówił na konferencji prasowej w Brukseli unijny komisarz ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici.

Jesienią Komisja szacowała, że dynamika rozwoju gospodarczego w eurolandzie wyniesie 1,5 proc. w tym roku i 1,7 proc. w przyszłym. Teraz prognoza jest wyższa o 0,1 punktu procentowego dla obu lat.

Jeszcze bardziej poprawiły się przewidywania dla całej UE, której dynamika PKB ma wynieść 1,8 proc. w tym i w przyszłym roku wobec prognozowanych jesienią 1,6 proc. na rok 2017 i 1,8 proc. na 2018 rok.

"Ożywienie gospodarcze w Europie ma się utrzymywać w tym i w przyszłym roku. Po raz pierwszy od prawie dekady gospodarki wszystkich krajów członkowskich mają rosnąć w całym okresie, którego dotyczą prognozy, czyli w 2016, 2017 i 2018 roku" - podkreśliła Komisja.

Z danych zawartych w raporcie wynika, że sytuacja jest coraz lepsza, choć nie brak też ryzyk. PKB strefy euro rośnie od 15 kwartałów z rzędu; spada bezrobocie, choć dalej jest ono na poziomie wyższym niż przed rozpoczęciem kryzysu. Ożywienie jest napędzane przez prywatną konsumpcję, bo inwestycje - mimo zapewnieniach Komisji o wielkich sukcesach planu Jean-Claude'a Junckera - nadal są stłumione.

"Inwestycje jeszcze tak naprawdę nie ruszyły, co jak wiemy stanowi warunek trwałego ożywienia gospodarczego" - zauważył Moscovici.

KE podkreśliła, że perspektywy światowej gospodarki są bardzo niepewne. Już rok 2016 był trudny, biorąc pod uwagę, że europejska gospodarka musiała się mierzyć z najniższym poziomem globalnej wymiany handlowej od 2009 r., napięciami geopolitycznymi, atakami terrorystycznymi w kilku krajach członkowskich, decyzją o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE oraz rosnącym oporem przeciw globalizacji.

"Mimo wszystko europejska gospodarka udowodniła, że jest odporna, pozostając na ścieżce wzrostu i tworzenia miejsc pracy" - podkreślono w analizie przygotowanej przez ekspertów Komisji.

Najszybciej rozwijającym się krajem w całej UE ma być Rumunia, której PKB ma urosnąć w tym roku o 4,4 proc. W strefie euro liderem ma być za to malutki Luksemburg z dynamiką wynoszącą 4,0 proc.

"Wśród największych gospodarek wzrost ma być powyżej średniej 1,8 proc.: w Polsce będzie to 3,2 proc., w Hiszpanii - 2,3 proc., a w Holandii 2 proc." - wymieniał Moscovici.

Najważniejszy partner handlowy Polski - Niemcy mają się rozwijać w tempie 1,6 proc. w tym i 1,8 proc. w przyszłym roku. Takie prognozy oznaczają, że gospodarka naszych sąsiadów nieznacznie przyspiesza, bo jesienią przewidywano wzrost wynoszący 1,5 na ten rok i 1,7 proc. na 2018 r.

Nieco wolniej ma się zwiększać PKB Francji, choć i tam widać przyspieszenie. O ile - według obliczeń Komisji - w ubiegłym roku nadsekwańska gospodarka rosła w tempie 1,2 proc., to w tym roku ma to być 1,4 proc., a w przyszłym 1,7 proc.

Gorzej sytuacja wygląda we Włoszech, bo tam szacunki mówią o wzroście 0,9 proc. w minionym roku, takiej samej dynamice w 2017 r. i 1,1 proc. w 2018 r. "Gospodarka jest wspierana poprzez niskie rzeczywiste stopy procentowe i mocny popyt wewnętrzny, ale słabość strukturalna stoi na przeszkodzie ożywienia" - wyjaśniał Moscovici.

Z analizy Komisji Europejskiej wynika, że słabnie gospodarka Wielkiej Brytanii, choć w całym 2016 r. radziła sobie ona lepiej niż przewidywano jesienią. W minionym roku PKB Zjednoczonego Królestwa rosło w tempie 2 proc., w tym roku ma to być 1,5 proc., natomiast w 2018 już 1,2 proc.

Zupełnie inaczej ma wyglądać sytuacja w Grecji, która wciąż zmaga się z konsekwencjami kryzysu zadłużeniowego. Mimo konieczności korzystania z międzynarodowej pomocy finansowej kraj ten w ubiegłym roku zanotował wzrost wynoszący 0,3 proc. PKB, natomiast w tym roku gospodarka ma się rozpędzić do 2,7 proc., by w 2018 r. osiągnąć tempo 3,1 proc. Wszystko to jednak pod warunkiem braku nadzwyczajnych wydarzeń, które mogłyby podważyć realizację programu pomocowego.

Komisja prognozuje spadek bezrobocia zarówno w strefie euro jak i w całej UE. W "19" ma wynieść ono w tym roku 9,6 proc., a w "28" 8,1 proc. W tym roku powrócić ma inflacja. Wskaźnik wzrostu cen po raz pierwszy od trzech lat przekroczy 1 proc. i wyniesie w 2017 r. 1,8 proc. w UE oraz 1,7 proc. w eurolandzie. Wynik ten wiąże się głównie ze wzrostem cen ropy naftowej na światowych giełdach.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: KE podnosi prognozę wzrostu dla strefy euro

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!