Decyzję o przejęciu Lotosu przez PKN Orlen wymusiła coraz większa konkurencyjność firm paliwowych działających na rynku Unii Europejskiej - ocenia minister energii.
- Taką decyzję wymusiła coraz większa konkurencyjność firm paliwowych działających na rynku UE - powiedział Tchórzewski w wywiadzie dla sobotniego Super Expressu.
Minister pytany, czy Lotos "zniknie z rynku" powiedział, że "w najbliższym czasie nie zanosi się na to".
Dopytywany "w jakim czasie nastąpi efekt fuzji" spółek wyjaśnił, że "na tę chwilę nie jest to programowane". Zgodnie z podpisanym 27 lutego listem PKN Orlen ma przejąć od akcjonariuszy, w tym w szczególności od Skarbu Państwa, bezpośrednio lub pośrednio minimum 53 proc. udziału w kapitale zakładowym.
Obecnie Skarb Państwa posiada w Grupie Lotos 53,19 proc. akcji. Prócz niego, nie ma innych akcjonariuszy, którzy posiadaliby powyżej 5 proc. akcji gdańskiej spółki.
Jak poinformował Orlen, celem transakcji jest "stworzenie silnego, zintegrowanego koncernu zdolnego do lepszego konkurowania w wymiarze międzynarodowym, odpornego na wahania rynkowe m. in. poprzez wykorzystanie synergii operacyjnych i kosztowych".
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek przypomniał, że koncepcja połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos jest obecna w sferze gospodarczej od kilkunastu lat.
- Zabrakło jednak determinacji, aby ten proces zrealizować. Może dlatego, że tak ważna decyzja biznesowa rozpatrywana była głównie w kategorii emocji, a nie twardych faktów i liczb - ocenił Obajtek.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Krzysztof Tchórzewski o przejęciu Lotosu przez Orlen