Bez całościowego spojrzenia na gospodarkę, bez przełamania "Polski resortowej", nie uda się zrealizować planu Morawieckiego. W przeciwnym wypadku cały plan ograniczy się do wydania pieniędzy unijnych, więc jego wartość dodana będzie niewielka - uważa Jerzy Kwieciński, wiceminister rozwoju.
- Teraz będziemy go konkretyzować. Plan w formie średniookresowej strategii będzie gotowy na przełomie czerwca i lipca - wyjaśnił Jerzy Kwieciński, podkreślając, że jest to plan całego rządu, a nie tylko jednego resortu.