Łukaszenka: rząd ma zwiększyć efektywność gospodarki

Łukaszenka: rząd ma zwiększyć efektywność gospodarki
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oczekuje od rządu konstruktywnych, przełomowych pomysłów na podniesienie efektywności gospodarki. Powiedział o tym w poniedziałek podczas przedstawiania nowego premiera Andreja Kabiakoua. W rozmowie z dziennikarzami zarzucił zaś Rosjanom stosowanie "bandyckich metod" konkurencji.

"Do rządu skierowano osoby zdecydowane, doświadczone, pragmatyczne, dobrze zorientowane w problemach - podkreślił Łukaszenka. - Dlatego oczekuję od was konstruktywnych, przełomowych idei w celu zwiększenia efektywności naszej gospodarki".

Prezydent nazwał rząd "sztabem wyznaczającym metody i drogi zmierzające do osiągnięcia trwałego, zrównoważonego rozwoju białoruskiej gospodarki i zwiększenia dobrobytu narodu".

Za jedno z priorytetowych zadań rządu Łukaszenka uznał dywersyfikację eksportu. Zaznaczył, że aby sprzedawać białoruskie towary, trzeba obniżać koszty produkcji, poprawiać jakość oraz znajdować nowe rynki zbytu.

"Nie wolno być zależnym tylko od jednego czy półtora rynku. Owszem, Rosjanie to nasi bracia i przyjaciele, ale widzicie, jak oni się czasem zachowują: jeden coś robi, a drugi nie wie, co. Dlatego musimy się koniecznie, za wszelką cenę, zdywersyfikować" - powiedział.

Zaznaczył jednak, że dywersyfikacja nie oznacza bynajmniej rezygnacji z rynku rosyjskiego, lecz skuteczniejsze działanie i zajmowanie powstających nisz rynkowych. "A podstawowym zadaniem rządu jest wspieranie eksporterów" - oznajmił Łukaszenka.

Dodał, że ambasady powinny zajmować się przede wszystkim handlem. Podkreślił, że w oparciu o pracę ambasad można stwierdzić, na co konkretnie jest zapotrzebowanie na rynku danego regionu. "Trzeba poprosić, żeby (zagraniczni partnerzy) kupowali naszą produkcję, (poprosić) zwłaszcza przywódców państw, które są z nami w dobrych stosunkach lub do takich stosunków dążą" - dodał.

Łukaszenka zdymisjonował w sobotę premiera Michaiła Miasnikowicza, który pełnił urząd od 2010 roku, a także m.in. trzech wicepremierów, ministrów przemysłu, gospodarki, ds. podatków oraz oświaty, a także szefową banku centralnego.

W listopadzie Białoruś obniżyła prognozę wzrostu gospodarczego na 2015 rok, z 2 proc. PKB do 0,2-0,7 proc. w związku ze spowolnieniem gospodarki Rosji.

W ostatnich latach Białoruś otrzymała od Rosji kredyty warte dziesiątki miliardów dolarów, korzystała też z rabatów na ceny energii, jakich udzielała jej Moskwa. Teraz jednak znaczące spowolnienie rosyjskiej gospodarki, dotkniętej zachodnimi sankcjami oraz spadającymi cenami ropy sprawia, że - jak powiedział dotychczasowy minister gospodarki Mikałaj Snapkou - "musimy rozwiązać swoje problemy sami".

* * *
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zarzucił w poniedziałek Rosjanom stosowanie "bandyckich metod" konkurencji. Mówił o tym na spotkaniu z dziennikarzami w Mińsku.

"Nie mogą z nami konkurować ani jakością, ani ceną, ani pod względem zorganizowania. Dlatego stosują takie administracyjne, czasem bandyckie metody" - oświadczył Łukaszenka, odnosząc się do swego niedawnego spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na temat dostaw białoruskich towarów do Rosji.

Według Łukaszenki takie spory między państwami będą się zdarzać także w przyszłości. "Tylko w bajce może się zdarzyć, że nie będziemy mieć w ogóle żadnych sporów" - oznajmił.

Podkreślił przy tym, że Białoruś jest do tego gotowa. "Jesteśmy ludźmi zahartowanymi" - zaznaczył.

Rosyjski Rossielchoznadzor w dniach 24-26 listopada wydał zakaz importu do Rosji wyrobów mięsnych z 10 białoruskich zakładów. Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego uzasadniła to wykryciem w produktach z Białorusi szkodliwych substancji.

Od 30 listopada zakazano także tranzytu towarów z Białorusi przez Rosję do krajów trzecich bez kontroli w rosyjskich punktach granicznych. Według danych Rossielchoznadzoru ciężarówki jadące tranzytem do Kazachstanu przez Białoruś i Rosję faktycznie są rozładowywane na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Na początku grudnia Łukaszenka obwinił w związku z tym Rosję o naruszenie norm Unii Celnej Białorusi, Rosji i Kazachstanu.

Łukaszenka w poniedziałek zaprzeczył też, by Białoruś zamierzała wysłać gdziekolwiek białoruskich żołnierzy jako siły pokojowe.

"Jeśli nasi żołnierze gdzieś pojadą jako siły pokojowe, to wiedzcie, że ja pojadę jako pierwszy. I mój starszy syn, który teraz zajmuje się tymi problemami, tak samo tam będzie. Nie zamierzam nikogo nigdzie wysyłać, a już jestem atakowany przez krytyków" - oznajmił.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Łukaszenka: rząd ma zwiększyć efektywność gospodarki

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!