Walne Izby Domów Maklerskich minikonferencją o stanie branży - donosi "Puls Biznesu".
Waldemar Markiewicz, prezes IDM, zapewniając o dobrych relacjach Izby z otoczeniem biznesowym, stawiał sprawę jasno. Dla niego styczniowa obniżka stawek dla domów maklerskich to ze strony GPW jedynie kosmetyka. "Oczekujemy zrewidowania tej polityki. De facto koszty domów maklerskich wzrosły, bo wzrosły koszty obsługi technologii, której wymaga giełda" - mówił Waldemar Markiewicz.
Słowa Andrzeja Jakubiaka, przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, nie napawały optymizmem i przerodziły walne IDM w minikonferencję o stanie branży. Podkreślał on, że według szacunkowych danych, pierwszy kwartał 2013 r. dla domów maklerskich był kolejnym, w którym notowały one dwucyfrowe spadki przychodów.
"Rynek jest w trudnej, ale nie tragicznej sytuacji" - ocenił szef KNF i zapowiedział łagodniejsze spojrzenie m.in. na kwestię regulacji krótkiej sprzedaży na giełdzie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Maklerzy uprali szelki