Małym i średnim firmom brakuje pieniędzy na inwestycje

Małym i średnim firmom brakuje pieniędzy na inwestycje
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Aż 62 proc. firm z sektora MSP finansuje rozwój ze środków własnych - oszczędności lub bieżąco wygospodarowanych pieniędzy - wynika z raportu ZPP.  - Warto, by bankowcy zauważyli, że w Polsce, prócz blisko 5 tys. dużych firm, jest też 2 mln małych i do nich należy skierować ofertę produktową - ocenił prezes ZPP Cezary Kaźmierczak.

  • Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przedstawił we worek raport "Finansowania biznesu w Polsce.
  • Wynika z niego, że mimo szerokiej oferty prezentowanej przez banki i instytucje finansowe, firmy wciąż niechętnie korzystają z zewnętrznych źródeł finansowania - przede wszystkim te najmniejsze.
  • Aż 62 proc. firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw z sektora MSP finansuje rozwój z środków własnych. Należą do nich oszczędności z zysków osiągniętych w latach poprzednich oraz aktualnie wygospodarowane środki.

- Co do zasady jest to sygnał negatywny, bo to spowalnia rozwój tych firm, utrudnia im inwestycje - powiedział prezes ZPP Cezary Kaźmierczak obecny na prezentacji raportu.

Zaznaczył, że przeprowadzanie naprawdę dużych inwestycji jest trudne ze środków własnych czy rodziny. Tymczasem, jak podkreślił, realne skutki gospodarcze ma "jak inwestuje 20 tys. kwiaciarek, a nie jedna fabryka pod Wrocławiem czy Jelenią Górą".

Zdaniem Kaźmierczaka zmiana tego stanu rzeczy musi nastąpić poprzez walkę konkurencyjną między bankami, które zauważą, że w Polsce oprócz 4 tys. 700 dużych firm jest 2 mln małych.

- Może warto wykroić ofertę dostosowaną do ich potrzeb, na podstawie której można zarówno ocenić realne ryzyko udzielenia im kredytów, jak i przygotować odpowiednie produkty dla nich. Póki co banki w Polsce mają produkty tak naprawdę dla 4 tys. 700 przedsiębiorstw - zaznaczył.

Wyraził jednak nadzieję, że wcześniej czy później nastąpi w tym zakresie przełom.

- Któryś z banków zauważy (...)MSP dostosuje do nich produkty, i inne banki będę musiały pójść w jego ślady - powiedział.

Sekretarz departamentu prawa i legislacji ZPP Jakub Bińkowski zwrócił, z kolei uwagę, na subwencje, dotacje i pieniądze z funduszy celowych UE.

- Szczególnie ten ostatni wydaje się bardzo atrakcyjny. Tyle tylko, że jedynie niewielki odsetek przedsiębiorców uważa, że stosunkowo łatwo można jest pozyskać - powiedział.

Według raportu aż 43 proc. jest zdania, ze procedura ubiegania się o nie "jest stanowczo zbyt skompilowana". A wśród przedsiębiorców, którzy dofinansowania nie otrzymali, choć się o nie ubiegali, "niezadowolonych z procedur jest aż 72 proc.".

- Z jednej strony mamy do czynienia z sytuacją, w której dofinansowanie przyznawane jest na bardzo wątpliwe projekty, z drugiej jednak wciąż kluczową przeszkodą korzystania przez MSP ze środków unijnych są skomplikowane procedury - powiedział Bińkowski.

Kaźmierczak zaznaczył, z kolei, że prężnie rozwijającymi się sektorami są natomiast leasing i factorig.

- To już jest rynek, który ma prawie 70 mld zł rocznie. W pierwszym kw. tego roku zanotowano wzrost korzystania z leasingu wynoszący ok. 21 proc. - powiedział. Dodał, że przedsiębiorcy, którzy korzystają z tej formy finansowania lubią ją, bo jest ona prosta.

Według raportu stopniowo rośnie też usługa factoringu, chociaż w ubiegłym roku skorzystało z niej 14 proc. przedsiębiorstw z branży MSP.

- Ma ona tę zaletę że pozwala rozwiązać jeden z głównych problemów przy prowadzeniu działalności, a mianowicie likwiduje zatory płatnicze, z którymi boryka się aż 81 proc. mikro, małych i średnich firm. W 2017 r. firmy factoringowe wykupiły wierzytelności na kwotę 185 mld zł - wskazali autorzy raportu.

Odnosząc się do kwestii zatorów płatniczych, czyli niezdolności do egzekwowania należnych płatności, Kaźmierczak zwrócił też uwagę, że na rozwiniętych rynkach zachodnich np. firmy duże czy wielkie regulują płatności wobec kontrahentów znacznie dłużej niż w Polsce.

- W naszym kraju nawet największe przedsiębiorstwa w ciągu 60 dni płacą. Natomiast np. w USA (...) okres ten wynosi 120 dni - mówił.

Jest to związane z tym, jak powiedział, że korporacje "kredytują się kredytem u dostawców".

- To zjawisko będzie się rozszerzało, jest to tani kredyt i korporację będą się w ten sposób kredytowały - ocenił.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Małym i średnim firmom brakuje pieniędzy na inwestycje

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!