Projekt ustawy budżetowej na 2018 r. zakłada deficyt budżetowy na poziomie 41,5 mld zł - poinformował we wtorek wicepremier Mateusz Morawiecki. Dodał, że dochody budżetu ustalono na 355 mld zł, a wydatki na 397 mld zł.
- We wtorek rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2018 r.
- Deficyt - zgodnie z projektem - ma wynosić 41,5 mld zł.
- Przyszłoroczny wzrost gospodarczy został ustalony na poziomie 3,9 proc. PKB, a inflacja na 2,3 proc.
- Dobry ambitny budżet, który gwarantuje realizację naszego sztandarowego Programu Rodzina 500 plus, gwarantuje realizację programu Mieszkanie plus, gwarantuje darmowe leki dla seniorów, uwzględnia reformę edukacji, uwzględnia reformę służby zdrowia, i wreszcie reformę emerytalną. Oczywiście jest nastawiony na rozwój i inwestycje - mówiła premier Beata Szydło.
- Od 1 października tego roku (...) będzie obowiązywał nowy wiek emerytalny, czyli obniżony powrót do poprzedniego wieku emerytalnego - powiedziała premier. Jak podkreśliła premier, ta reforma emerytalna już przez całe 12 miesięcy 2018 r. będzie obowiązywać i to również będzie znaczący wydatek dla budżetu państwa.
Wicepremier, minister rozwoju i finansów poinformował na konferencji prasowej, że przyszłoroczne dochody budżetowe planowane są na 355 mld zł, z kolei wydatki na poziomie 397 mld zł. Dodał, że deficyt - zgodnie z projektem - ma wynosić 41,5 mld zł.
Morawiecki poinformował, że deficyt sektora finansów publicznych, liczony zgodnie z metodologią Eurostatu, został ustalony na poziomie 2,7 proc. do PKB. Podkreślił, że "zgodnie z metodologią krajową, deficyt budżetu państwa jest jeszcze niższy".
Wicepremier dodał, że w projekcie budżetu przyszłoroczny wzrost gospodarczy został ustalony na poziomie 3,9 proc. PKB, a inflacja na 2,3 proc.
Podkreślił, że dzięki takiemu budżetowi na cele społeczne można wydawać 75 miliardów złotych, podczas gdy parę lat temu było to 19 miliardów złotych. Morawiecki wskazał, że wydatki budżetu sięgną w przyszłym roku prawie 400 mld zł.
- Kwota dochodów (...) wzrasta z 324 mld złotych na 355 mld zł, kwota wydatków samego budżetu państwa z 384 mld zł do 397 mld zł - powiedział. Zaznaczył, że wydatki też są w innych częściach całego sektora finansów publicznych, więc łączna kwota wszystkich wydatków jest - jego zdaniem - bezprecedensowa.
- Ona wiąże się przede wszystkim z dwukrotną rewaloryzacją emerytur oraz z obniżką wieku emerytalnego, na co między marcem tego roku, a końcem przyszłego roku wydajemy około 20 miliardów złotych więcej. Łączna kwota wydatków to 38,8 miliarda zł - poinformował.
Po sierpniu budżet znowu zanotował nadwyżkę - prawie 5 mld zł. Czyżby spełniały się postulaty ekonomistów o zrównoważony budżet? – Poczekajmy cierpliwie do końca roku, wtedy zobaczymy, jaki będzie deficyt – studzi entuzjazm w rozmowie z wnp.pl Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów i ekspert BCC. Zobacz: Prof. Stanisław Gomułka: nadwyżka w budżecie się nie utrzyma
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mateusz Morawiecki: deficyt budżetowy na poziomie 41,5 mld zł