Duża polska firma wysokotechnologiczna o globalnym zasięgu? Największą barierą jest kultura organizacyjna, umożliwiająca szybki wzrost przedsiębiorstwa, zdolność do interdyscyplinarnej kooperacji, no i aspiracje samych liderów - ocenia Mateusz Morawiecki w rozmowie z Jackiem Ziarno. Wicepremier będzie gościem IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (10-12 maja 2017 r.).
Charakteryzując swą wizję naszej gospodarki, mówi pan, że zdecydowanie woli walczyć o "szklane domy", niż zadowalać się "ciepłą wodą w kranie". Czym dla pana jest - w przekładzie na rzeczywistość - ten spopularyzowany przez Żeromskiego symbol?
- "Szklanym domem" jest dla mnie duża polska firma wysokotechnologiczna o globalnym zasięgu. Nawet jedna dałaby polskiej gospodarce zapewniający kilkaset tysięcy miejsc pracy łańcuch kooperacyjny, wart miliardy złotych.Na razie to wciąż marzenie. I nie dlatego, że w Polsce nie widać wysokich technologii - nieprawda, są takie - ale głównie ze względu na to, że jako kraj mamy duże zapóźnienie w zarządzaniu rozwojem technologicznym i w tworzeniu produktów skalibrowanych na rynki globalne.