Mam duże wątpliwości, co do tego czy kryzys rzeczywiście się skończył. W skali makro liczby wyglądają dobrze, podobnie jest w przedsiębiorstwach. Natomiast myślę, że ten rok będzie rokiem dużej niepewności. W zdecydowane zakończenie kryzysu nie wierzę - ocenił Krzysztof Zakrzewski, partner zarządzający, szef praktyki prawa spółek, fuzji i przejęć, Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka.
Podkreślił, że w Polsce odbywa się około 400 transakcji na rynku M&A rocznie a wolumen wynosi 17-18 mld zł, więc w skali europejskiej to zaledwie jedna - dwie transakcje. Dlatego też, jego zdaniem Polska, jest małym rynkiem.
Problemem rynku M&A są regulacje. Poza tym czasami miesiącami przedsiębiorcy czekają na decyzję Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, bez której nie mogą podejmować strategicznych decyzji.
- Ja bym nie demonizował działania UOKiK, przy niektórych transakcjach potrzebna jest decyzja Komisji Europejskiej. Niemniej jednak jest to czynnik istotny i szalenie spowalniający transakcje często w sposób nieprzewidywalny a co za tym idzie również kosztowny, bo transakcje pozostają w zawieszeniu. Co do skali zjawiska, w których UOKiK odgrywa decydującą rolę jest niewielki - podkreślił ekspert.
- Moim zdaniem decyzje UOKiK są przewidywalne - dodał. W 2013 r. zanotowano w Polsce ok. 16 transakcji o wartości powyżej 200 mln zł, których całkowita wartość wyniosła przeszło 15 mld zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mec. Zakrzewski: nie wierzę w zdecydowane zakończenie kryzysu