Luka podatkowa w 2015 roku była 7,1 razy większa niż w 2007 roku; wzrosła ona z 7,1 mld zł w 2007 r. do 50,4 mld zł w 2015 r. - poinformowano na środowej konferencji w Ministerstwie Finansów. Skumulowany poziom luki w latach 2008-2015 wyniósł 262 mld zł - podano.
Jak wynika z przedstawionych danych, w pierwszej połowie 2017 roku odnotowano "niespotykany" wzrost wpływów z VAT w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku - o 17 mld zł czyli o 28 proc.
W Ministerstwie Finansów zorganizowano w środę konferencję z udziałem wiceministra Pawła Gruzy i dyrektora Departamentu Poboru Podatków Tomasza Strąka na temat dochodów i zwrotów VAT w latach 2007-2017.
Jak mówił wiceminister Gruza, w poprzednich latach "kwestia wyłudzeń VAT powodowała, że państwo stawało się swoistym reketierem, czyli osobą, która pobiera, wymusza płatności na uczciwych przedsiębiorcach".
"Sytuacja, w której państwo pobiera podatek VAT od uczciwej części gospodarki i pozwala na jego wyłudzanie przez zorganizowane grupy przestępcze jest sytuacją moralną skrajnie negatywną (...) Pozwalanie na okradanie państwa jest rzeczą skrajnie naganną, z którą właśnie podjęliśmy walkę od początku rządu PiS" - podkreślał wiceminister finansów.
Z danych przedstawionych przez dyr. Strąka wynika, że luka podatkowa w 2015 roku była 7,1 razy większa niż w 2007 roku - wzrosła ona z 7,1 mld zł w 2007 r., do 50,4 mld zł w 2015. Jak podkreślał przedstawiciel MF, że w UE nie ma takiego kraju, w którym luka ta wzrosła w tym okresie tak "imponująco".
Z danych tych wynika także, że skumulowany poziom luki w latach 2008-2015 wyniósł 262 mld zł. "W latach 2008-2015 w czterech przypadkach, dochody w danym roku budżetowym były niższe niż w roku poprzednim. Taka sytuacja miała miejsce w 2009 r., w 2012, 2013 r. i w 2015 r." - mówił dyr. Strąk.
Dodał, że w latach 2008-2015 dochody z VAT wzrosły jedynie o 21 mld zł. "To niewielki wzrost w porównaniu ze wzrostem gospodarczym" - zaznaczył.
Jak wynika bowiem z prezentacji, w latach 2008-15 systematycznie spadała relacja dochodów z VAT do PKB. W 2008 roku to było 7,92 proc., tymczasem w 2015 roku 6,99 proc. (przejściowy wzrost był tylko w roku 2011, gdy podniesiono stawkę VAT z 22 do 23 proc.)
Jak tłumaczył dyr. Strąk, w okresie 2008-2015 dochody z VAT wzrosły nominalnie o ok. 21-24 proc., natomiast PKB w tym samym czasie nominalnie wzrósł o 40 proc.
"W tym samym czasie wzrosła kwota zwrotów w porównaniu do wpłat" - mówił. Dodał, że "trudno się dziwić, że efekt tego końcowy jest taki, że luka podatkowa w 2015 była 7,1 razy większa niż w roku 2007".
"W 2008 r. relacja wpływ brutto (...) a zwroty kształtowała się na poziomie 35,9 proc. Natomiast w roku 2015 - 41,6 proc." - powiedział Strąk.
Podkreślił, że skoro relacja zwrotów do wpłat wzrosła, to trudno się dziwić, że "imponująco" wzrosła luka podatkowa - z 7,1 mld zł w 2007 r., do 50,4 mld zł w 2015 r.
Dyr. Strąk wskazał zarazem, że w 2007 r. odnotowano imponujący wzrost zarówno nominalny jak i w ujęciu ESA 2010 dochodów z VAT - odpowiednio o 14,1 czy też o 13,5 proc. "Jest to dotąd rekordowy wzrost dochodów z VAT. Jedynie zakładamy, że istotnie poprawimy ten wynik w roku 2017" - ocenił.
Jak wynikało z prezentacji, o ile w roku 2015 Polska była jednym z krajów UE o najniższej skuteczności w realizacji dochodów z VAT, o tyle w roku 2007 była jednym z liderów w UE w zakresie skuteczności realizacji dochodów z VAT.
Relacja dochodów z VAT do PKB wynosiła w tamtym roku 8,24 proc. (2015 - 6,99 proc.), relacja zwroty/wpływy - 34,0 proc. (2015 - 41,6 proc), a luka w VAT - 0,6 proc. PKB (2015 - 2,8 proc.). Dyr. Strąk zwracał uwagę, że według Komisji Europejskiej w roku 2007 tylko Holandia miała niższą lukę podatkową w VAT niż Polska.
Z kolei, zgodnie z szacunkami Komisji Europejskiej w Polsce w okresie 2007-2014 zanotowano jeden z największych w Unii Europejskiej wzrost luki podatkowej w VAT - od 0,2 proc. PKB (2007) do 2,26 proc. PKB (2014).
Polska też najgorzej radziła sobie w tych latach z uszczelnianiem VAT w stosunku do naszych najbliższych sąsiadów. To powoduje, podkreślał wiceminister Gruza, że dziś musimy podejmować szczególne środki zaradcze.
Te jednak przynoszą już widoczne efekty, bo jak wynika z przedstawionych na konferencji danych, o ile dochody z VAT w pierwszej połowie 2016 roku wynosiły ponad 62 mld zł, w pierwszej połowie 2017 było to ponad 80 mld zł. Oznacza to wzrost o ponad 17 mld zł (czyli o 28 proc.)
"To skok procentowy niespotykany" - podkreślał dyr. Strąk. "To zdecydowanie najlepsze półrocze od momentu wdrożenia tego podatku w Polsce" - dodał.
W pierwszym półroczu 2017 roku odnotowano także - wynika z przedstawionych danych - nominalny wzrost wpływów o 9,63 mld zł, spadek zwrotów o 7,93 mld zł, a także zmniejszenie o 4,19 mld zł deklarowanych kwot zwrotów.
W okresie tym skrócono również o około 4 dni przeciętny termin zwrotów i zmniejszono o 1,8 mld zł kwoty zwrotów zatrzymanych. To też, jak przekonywał dyr. Strąk, efekt uszczelnienia systemu.
W pierwszym półroczu 2017 także relacja zwroty/wpływy wynosiła ok. 31 proc. (w 2015 roku ponad 41 proc.). "Wraz z ograniczaniem luki podatkowej VAT ta relacja zwroty/wpływy będzie malała" - tłumaczył dyr. Strąk.
W lipcu br., dodał przedstawiciel MF, wpływy z VAT "wzrosły o kolejny miliard" i są już o ponad 18 mld zł większe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
"Lipiec to jest kolejny wzrost o kolejny miliard, czyli już mamy ponad 18,5 mld od początku roku. Zakładamy, że bardzo wyśrubowany, ten nasz plan budżetowy, czyli 143 mld, osiągniemy już w listopadzie" - mówił dyr. Strąk. "Widać wyraźnie, że mamy do czynienia ze skutkami uszczelnienia podatku VAT" - podsumował.
Przedstawiciele MF, pytani o mechanizm nagłego wzrostu wpływów z VAT, polemizowali z głosami opozycji, że powodem jest uchwalona jeszcze w 2015 ustawa, wprowadzająca tzw. jednolity plik kontrolny.
"Ta ustawa zdecydowała, że w czasie kontroli można żądać jednolitego pliku kontrolnego. Ale to nie jest główne narzędzie uszczelnienia. Są nimi pliki JPK, które przedsiębiorcy przekazują nam co miesiąc, a ta zmiana została wprowadzona w 2016 roku" - tłumaczył dyr. Strąk.
"To rozwiązanie proponowane w roku 2015 jest jak poczta tradycyjna, a rozwiązania, które wprowadziliśmy w 2016 roku, są jak poczta elektroniczna" - dodał wiceminister Gruza.
Przekonywał, że "główną przyczyną uszczelnienia VAT jest determinacja rządu, Ministerstwa Finansów, a teraz jeszcze Krajowej Administracji Skarbowej". Dodał, że instrumenty uszczelniające system są wprowadzane od 2016 roku i ich liczba "będzie się pogłębiać".
"Te instrumenty są oparte o nowoczesne systemy Big Data i będziemy te nowe instrumenty implementować" - powiedział Gruza.
Zapowiedział, że wkrótce Ministerstwo Finansów będzie mogło ustalić zakres tzw. pustych faktur i ustalić emitentów tego tupu dokumentów także w przeszłości.
Jak mówił, "dzięki nowym informatycznym narzędziom będziemy w stanie znaleźć te faktury w rozliczeniach podatników, którzy nadużywają prawa i nadużywają tego typu instrumentów".
Gruza zwrócił zatem przedsiębiorcom uwagę na to, aby "absolutnie nie korzystali z tego typu nadużycia i spojrzeli w swoje rozliczenia, czy w przeszłości tego typu faktur w odliczeniu podatku naliczonego czy w kosztach podatkowych dla celów podatków dochodowych nie mają, ponieważ będzie niedługo taki moment, że będziemy w stanie bardzo precyzyjnie określić te obszary nadużyć".
Mówił też, że MF będzie koncentrować uwagę na tzw. handlu konsumenckim, czyli na dostawie towarów i usług do odbiorcy ostatecznego. "Tutaj także dzięki nowym pomysłom, nowym narzędziom informatycznym, które implementujemy będziemy w stanie dużo bardziej precyzyjnie określać, także w przeszłość, te lokale i instytucje, te sklepy internetowe, które nie spełniały obowiązku odprowadzania VAT-u od konsumpcji prywatnej, czyli dostaw do odbiorcy ostatecznego" - powiedział wiceminister.
Przestrzegał przedsiębiorców przed pokusą nieewidencjonowania obrotu VAT-owskiego na kasach fiskalnych, "ponieważ także w przeszłość będziemy mogli spojrzeć w te dane i określić te konkretne NIP-y, które mają niecharakterystyczne, nietypowe statystyki dotyczące paragonów fiskalnych".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: MF: luka podatkowa w 2015 r. była 7,1 razy większa niż w 2007 r.