MF: w 2010 r. wynagrodzenia w budżetówce na poziomie z 2009 r.

Zgodnie z budżetem na 2010 r., wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej pozostaną na poziomie zbliżonym do poprzedniego roku - poinformowała we wtorek podczas obrad komisji senackiej wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska. Wynagrodzenia w gospodarce narodowej mają natomiast wzrosnąć o 2 proc.

Ustawą budżetową na 2010 r. zajmowała się we wtorek senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych. Wiceminister Suchocka-Roguska powiedziała, że ustawa nie przewiduje limitów zatrudnienia, określa natomiast limity wynagrodzeń dla państwowych jednostek budżetowych. Ogółem na wynagrodzenia zaplanowano 25,98 mld zł. W ramach tej kwoty 24,3 mld zł to wynagrodzenia "podstawowe", a 1,95 mld zł - dodatkowe wynagrodzenia roczne.

"Wydatki na wynagrodzenia planowane są na poziomie zbliżonym do roku 2009. Przyjęto, że kwota wynagrodzeń nie będzie rosła, oprócz tych, które są związane z finansowaniem skutków działań podjętych w poprzednim roku" - wytłumaczyła wiceminister.

Poinformowała m.in., że na wynagrodzenia dla żołnierzy służby zawodowej i funkcjonariuszy przewidziano ok. 12,5 mld zł, dla pracowników nieobjętych tzw. mnożnikowym systemem wynagrodzeń - 4,3 mld zł, korpusu służby cywilnej - 6,9 mld zł, osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe - 39 mln zł, funkcjonariuszy Służby Celnej - 960 mln zł, sędziów - 700 mln zł.

Wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli Stanisław Jarosz zwrócił uwagę na problemy z utrzymaniem wysoko wykwalifikowanych fachowców, np. radców prawnych czy prokuratorów, których musi zatrudniać izba. "Ludzie z kwalifikacjami, którzy wykonują czynności kontrolne, przechodzą do innych instytucji, gdzie dostają wyższe wynagrodzenie" - powiedział. Poinformował, że w 2009 roku z pracy z NIK odeszło 68 osób.

Dodał, że wynagrodzenie w Izbie, uwzględniające wszystkie dodatkowe składniki płac, w 2010 r. wyniesie 8,7 tys. zł. Tegoroczny budżet NIK wyniesie nieco ponad 242 mln zł i będzie wyższy o 1,3 proc. niż w 2009 r. "To oznacza, że Izba będzie w stanie realizować podstawowe zadania" - zapewnił wiceprezes NIK. Zastrzegł jednak, że odbędzie się to kosztem cięć niektórych wydatków.

Z kolei dyrektor zarządzający Pionem Organizacyjnym w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego Stanisław Sołtys powiedział, że średnie wynagrodzenie w tej instytucji wyniesie w tym roku 8,9 tys. zł, jednak byli pracownicy Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego (ok. 400 osób z ponad 900 zatrudnionych), którzy kilka lat temu zostali włączeni do UKNF, zarabiają o ok. 1,1 tys. więcej od pozostałych. Na wyrównanie wynagrodzeń brakuje urzędowi w tym roku ok. 6,5 mln zł.

"Nie mogą dalej funkcjonować dwie siatki płac w jednym urzędzie (...). Taka sytuacja może skutkować pozwami do sądu pracy o odszkodowania ze względu na dyskryminację części pracowników urzędu" - ostrzegł Sołtys. Dodał, że na problem ten zwróciła uwagę Państwowa Inspekcja Pracy.

Wicedyrektor Departamentu Polityki Finansowej, Analiz i Statystyki Ministerstwa Finansów Sławomir Dudek powiedział, że przygotowując ustawę budżetową na 2010 r. rząd zakładał, iż płace w gospodarce narodowej mają wzrosnąć o 2 proc. "Jeżeli chodzi o wynagrodzenia, to musimy pamiętać, że nastąpiły duże redukcje zatrudnienia w niektórych branżach. Rynek pracy jest teraz rynkiem pracodawcy. Pracodawcy mają większą siłę przetargową. Będzie mniejsza presja na wzrost płac" - dodał.

Wyjaśnił, że ustawa była przygotowywana "w bardzo niekorzystnych warunkach makroekonomicznych", a gospodarka światowa czy unijna są nadal w głębokim kryzysie. Dlatego rząd przyjął scenariusz ostrożny, konserwatywny. "Przyspieszenie w gospodarce światowej będzie bardziej widoczne w gospodarce Stanów Zjednoczonych czy gospodarkach azjatyckich. Natomiast na naszych rynkach eksportowych nie będzie znaczącej poprawy (...) Ożywienie w eksporcie będzie tylko nieznaczne" - powiedział.

Według Dudka eksport w bieżącym roku nie pomoże polskiemu PKB w takim stopniu jak w 2009 r. W efekcie rząd założył, że w 2009 r. wzrost PKB wyniesie 0,9 proc., a w 2010 r. 1,2 proc. Stopa bezrobocia zwiększy się na koniec 2009 r. do 12,5 proc, a w 2010 r. wzrośnie do 12,8 proc. Inflacja w 2009 r. ma wynieść 3,6 proc., a w 2010 r. 1 proc.

Uchwalona w grudniu przez Sejm tegoroczna ustawa budżetowa zakłada deficyt w wysokości 52,2 mld zł, dochody państwa mają wynieść prawie 249 mld zł, a wydatki ok. 301 mld zł.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: MF: w 2010 r. wynagrodzenia w budżetówce na poziomie z 2009 r.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!