Stany Zjednoczone potwierdziły w poniedziałek, że mimo Brexitu i rosnącej opozycji Francji chcą do końca 2016 roku zawrzeć negocjowaną między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi umowę o partnerstwie handlowo-inwestycyjnym TTIP.
Przyznał jednocześnie, że konieczna będzie ocena wpływu na negocjacje czwartkowego referendum, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za wyjściem z Unii Europejskiej.
"Ekonomiczna i strategiczna racja bytu TTIP pozostaje silna" - podkreślił Froman, prowadzący negocjacje po stronie amerykańskiej.
W niedzielę premier Francji Manuel Valls ocenił, że nie może być zgody na negocjowaną od 2013 roku umowę TTIP, ponieważ negocjacje nie idą w dobrą stronę.
Na początku maja organizacja Greenpeace opublikowała poufne dokumenty z negocjacji nad porozumieniem TTIP, oceniając, że planowana umowa przyczyni się do obniżenia obowiązujących w UE norm bezpieczeństwa żywności i standardów środowiskowych. Greenpeace zażądał wstrzymania negocjacji.
Coraz bardziej krytyczne nastawienie opinii publicznej do TTIP wpłynęło także na nastawienie niektórych unijnych rządów, w tym zwłaszcza Francji.
Transatlantyckie partnerstwo handlowe i inwestycyjne (TTIP), jak oficjalnie nazywana jest przyszła umowa o wolnym handlu między UE a USA, ma doprowadzić do stworzenia największej strefy wolnego handlu na świecie. Docelowo ma wykraczać dużo dalej niż dotychczasowe porozumienia handlowe, polegające jedynie na redukcji stawek celnych. Umowa w swych założeniach przewiduje usunięcie barier regulacyjnych czy wzajemne uznawanie standardów w celu obniżenia kosztów dla eksporterów, importerów i inwestorów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mimo Brexitu USA liczą na zawarcie umowy TTIP do końca roku