Do kasy państwa trafia coraz mniej pieniędzy z PIT, CIT i VAT. To efekt m.in. psucia systemu fiskalnego przez lobbystów - mówi "Polsce The Times" prof. Witold Modzelewski z Instytutu Studiów Podatkowych.
Zdaniem profesora od kilku lat politycy przestali się interesować podatkami jako tematem mało wdzięcznym, niewygodnym, a przeważający głos mają lobbyści. To oni referują na komisjach sejmowych ustawy, w różnych przebraniach ekspertów wpływają na posłów, żerując na ich niewiedzy.
Modzelewski twierdzi, że obecny system podatkowy nie ma jakiejkolwiek logiki, jest z istoty niesprawny i co najważniejsze: niegroźny. Nie opłaca się dziś rozliczyć w terminie, bo urząd skarbowy stał się dla przedsiębiorców najtańszym źródłem finansowania.
Straty budżetu w 2009 r., w stosunku do pierwotnych założeń, wywołane spadkiem efektywności systemu podatkowego, profesor szacuje na co najmniej 25 mld zł, a w 2008 - na 11 mld. W tym roku dochody mogą być niższe od planowanych o mniej więcej 18 mld zł.
Zdaniem prof. Modzelewskiego polskie prawo podatkowe trzeba napisać od nowa.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Modzelewski: Prawo podatkowe trzeba napisać od nowa