Tempo wzrostu w kolejnych kwartałach powinno utrzymywać się na zbliżonym poziomie, głównie na skutek przyspieszenia wzrostu nakładów brutto na środki trwałe. Trwale rosnąć powinny konsumpcja oraz eksport - tak Ministerstwo Rozwoju komentuje czwartkowe dane GUS dot. wzrostu PKB.
W ocenie MR struktura popytowa wzrostu gospodarczego, pozostaje korzystna i wskazuje na zrównoważony rozwój polskiej gospodarki.
Resort wskazał w komentarzu, że analiza danych wyrównanych sezonowo wskazuje na trwały charakter ożywienia gospodarczego w pierwszym półroczu 2017 roku. W drugim kwartale tempo wzrostu wyniosło 1,1 proc., w porównaniu z pierwszym kwartałem i było identyczne jak w poprzednim kwartale. Wzrost odnotowano we wszystkich głównych sektorach gospodarki. Wartość dodana brutto rosła szybciej niż PKB i w drugim kwartale jej kwartalne tempo wzrostu wyniosło 1,4 proc. Spośród głównych sektorów zarówno przemysł (wzrost o 1,8 proc.), jak i budownictwo (wzrost o 1,4 proc.) oraz handel (wzrost o 1,7 proc.) rosły w tempie wyższym niż PKB.
"Pozwala to optymistycznie oceniać perspektywy wzrostu w kolejnych kwartałach 2017 roku. Analiza składników popytu wskazuje na trwały charakter wzrostu konsumpcji oraz nakładów brutto na środki trwałe, stabilny pozostaje też eksport" - czytamy.
Ministerstwo przypomniało, że według czwartkowych danych GUS Produkt Krajowy Brutto (PKB) w drugim kwartale 2017 roku był wyższy o 3,9 proc., w porównaniu z analogicznym okresem 2016 roku (w cenach średniorocznych roku poprzedniego). W ujęciu kwartalnym, wyrównany sezonowo wzrost wyniósł 1,1 proc., tak jak w pierwszym kwartale br.
"Zgodnie z oczekiwaniami wzrosły, choć nieznacznie, nakłady brutto na środki trwałe. Ich spadek w ostatnich 5 kwartałach był głównym czynnikiem oddziałującym in minus na tempo wzrostu gospodarczego. Odnotowano także dalsze przyspieszenie tempa wzrostu zarówno spożycia prywatnego, jak i publicznego. Wolniej niż w poprzednich kwartałach rósł eksport. Kwartalne tempo wzrostu eksportu było najniższe od pierwszego kwartału 2013 roku" - czytamy w komentarzu MR.
Jak dodano, spożycie gospodarstw domowych wzrosło w drugim kwartale 2017 roku o 4,9 proc., a w pierwszym półroczu 2017 roku o 4,8 proc., przy wzroście o 3,8 proc. w całym 2016 roku. Spożycie publiczne wzrosło o 2,4 proc. w drugim kwartale i o 1,7 proc. po pierwszej połowie roku 2017.
"Nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 0,8 proc. w drugim kwartale, a w pierwszej połowie roku o 0,3 proc. W drugim kwartale odnotowaliśmy silny wzrost zapasów, których wkład we wzrost gospodarczy wyniósł 1,9 pkt. proc. Mimo znacznego wzrostu zapasów oraz szybkiego wzrostu konsumpcji nieznacznie spowolnił import, jednak głębszy spadek eksportu spowodował, że wkład eksportu netto był ujemny i wyniósł -1,5 pkt. proc. Import wzrósł w drugim kwartale o 6,1 proc., a w pierwszej połowie roku o 7,3 proc. Eksport spowolnił znacznie szybciej - do 2,8 proc. w drugim kwartale i w pierwszej połowie roku wzrósł o 5,4 proc." - napisano.
MR zwróciło ponadto uwagę, że uwzględniając dane wyrównane sezonowo, gospodarka polska (wzrost o 4,4 proc. w porównaniu z analogicznym kwartałem 2016 roku) w dalszym ciągu rozwija się szybciej niż gospodarka strefy euro (wzrost o 2,2 proc.), a także całej UE (wzrost o 2,3 proc.). Spośród krajów, dla których dostępne są dane Eurostat, szybciej rozwijały się jedynie Rumunia (5,7 proc.), Łotwa (4,8 proc.) oraz Czechy (4,5 proc.).