Rząd w Berlinie obniżył prognozę wzrostu gospodarczego dla Niemiec na 2014 rok z 1,8 proc. do 1,2 proc. - poinformował we wtorek minister gospodarki Sigmar Gabriel. W przyszłym roku tempo wzrostu ma wynieść 1,3 proc. zamiast zapowiadanych wcześniej 2 proc.
Jak podkreślił polityk SPD i wicekanclerz, popyt wewnętrzny utrzymuje się na wysokim poziomie, a stopa bezrobocia pozostaje relatywnie niska. W przyszłym roku liczba zatrudnionych ma wzrosnąć do rekordowego poziomu 42,8 mln osób.
Wśród przyczyn obniżenia tempa wzrostu wymienił kryzysy na świecie, w tym napięcia na Ukrainie i Bliskim Wschodzie, jak również problemy partnerów handlowych z UE - Francji i Włoch.
Gabriel opowiedział się ponownie za zwiększeniem inwestycji publicznych w infrastrukturę. W koalicji rządowej kwestia zwiększenia inwestycji publicznych jest tematem kontrowersyjnym. Część polityków obawia się, że zwiększenie wydatków budżetowych mogłoby zagrozić realizacji głównego celu, jakim jest zrównoważony budżet.
W zeszłym tygodniu prognozę wzrostu gospodarczego dla Niemiec obniżyły też niezależne instytuty badawcze. Ich zdaniem w 2014 r. niemieckie PKB zwiększy się o 1,3 proc., a w 2015 roku o 1,2 proc.
Ekonomiści krytykują aktualną politykę gospodarczą rządu Angeli Merkel. Ich zdaniem wprowadzenie przez obecną koalicję CDU/CSU-SPD płacy minimalnej, zwiększenie świadczeń dla matek wychowujących dzieci oraz wcześniejsze emerytury (w wieku 63 lat) dla wybranych kategorii pracowników wpłynęły negatywnie na gotowość przedsiębiorców do inwestowania. Biznes domaga się większych inwestycji państwowych oraz zmniejszenia obciążeń podatkowych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niemcy obniżają prognozę wzrostu na 2014 r.