XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Opozycja krytycznie o projekcie budżetu: to realizacja hasła "Polska w ruinie"

Opozycja krytycznie o projekcie budżetu: to realizacja hasła "Polska w ruinie"
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

To budżet podwyższonego ryzyka i krok w kierunku realizacji hasła "Polska w ruinie" - tak projekt budżetu na 2017 r. ocenił poseł PO Janusz Cichoń, który w imieniu klubu PO złożył wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. PSL również nie poprze projektu budżetu na 2017 r.

PO: ten budżet to krok w kierunku realizacji hasła "Polska w ruinie"

"To nie jest z pewnością budżet na miarę oczekiwań Polaków(...) To budżet podwyższonego ryzyka. Nie możemy go poprzeć. W imieniu klubu PO wnioskuję o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu" - podkreślił Cichoń podczas środowej debaty budżetowej w Sejmie.

Były wiceminister finansów zaznaczył, że PiS w trakcie kampanii wyborczej powtarzało, odnoszące się do rządów koalicji PO-PSL, hasło "Polska w ruinie", które - jak ocenił - nie odnosiło się do rzeczywistości. "Chyba do wszystkich dotarło, że była to czysta manipulacja. Polska się bowiem rozwijała pod rządami Platformy i PSL-u (...). Byliśmy najszybciej rozwijającą się gospodarką w Europie" - przekonywał poseł.

"Cóż zatem oznacza +Polska w ruinie+, jeśli to nie ocena stanu gospodarki? Z dnia na dzień to widać coraz wyraźniej. To zdaje się wasza wizja, to cel, który zamierzacie osiągnąć. I ten budżet to krok właśnie w tym kierunku. Nie pierwszy zresztą. Dewastujecie polskie finanse publiczne" - mówił Cichoń.

Według niego niepokojące w projekcie budżetu jest to, że PiS nie tylko nie realizuje swoich obietnic wyborczych dotyczących obniżenia podatków, ale podatki podnosi i wprowadza nowe.

"Obiecaliście Polakom podniesienie kwoty wolnej (od podatku) do 8 tys. zł, co oznacza, że w kieszeniach polskich rodzin miało zostać 22 mld zł. Z tej obietnicy się wycofaliście, mówiąc, że kwota wolna będzie się zawierała w jednolitym podatku, który może kiedyś, może w 2018 roku wprowadzicie" - zaznaczył Cichoń.

PSL: projekt budżetu na 2017 r. nie gwarantuje stabilności finansów publicznych

PSL ocenia, że projekt nie daje gwarancji stabilności finansów publicznych i szans na wzrost gospodarczy.

"Rząd rozmija się z prawdą pomiędzy stawianymi celami polityki budżetowej a planowaną realizacją budżetu i to zarówno po stronie dochodowej, jak i wydatkowej. Większość parametrów (...) przyjętych w projekcie budżetu nie ma nic wspólnego z przyjętymi celami polityki budżetowej" - powiedziała Genowefa Tokarska.

"Projekt nie daje żadnych gwarancji dla stabilności finansów publicznych i szans na wzrost gospodarczy kraju" - dodała.

Za "kontrowersyjny i nie do przyjęcia" posłanka PSL uznała zapisany w projekcie deficyt budżetu państwa. "To rekordowa wartość, nienotowana dotychczas w historii Polski" - podkreśliła.

Nowoczesna: budżet na 2017 r. to koncert pobożnych życzeń

Projekt budżetu na 2017 r. to koncert pobożnych życzeń - mówiła posłanka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska w imieniu swojego klubu podczas środowej debaty w Sejmie nad tym projektem. Jej zdaniem przedstawione wpływy podatkowe oraz wzrost PKB są zawyżone. Zarzucała rządowi "najwyższy stopień nieodpowiedzialności".

"Zawyżone wpływy podatkowe, które rosną ponad dwukrotnie szybciej niż PKB; przestrzelony poziom PKB, który od ponad roku systematycznie jest korygowany; wątpliwa inflacja, życzeniowe tempo inwestycji, które mają zacząć rosnąć w szalonym tempie, a dotąd tylko spadają. To tylko niektóre mankamenty przyszłorocznego budżetu" - mówiła przedstawicielka Nowoczesnej.

Jej zdaniem proponowany budżet, to nie budżet rozwoju, a "przetrwania".

"Nie dacie rady" - prorokowała. Wskazała, że zakładany deficyt sięga 2,9 proc. PKB i "cudem będzie utrzymać go na tym poziomie". Przestrzegała, że rząd balansuje na krawędzi procedury nadmiernego deficytu, gdyż "nie ma umiaru" i zadłuża kraj w rekordowym tempie.

"30 mld zł to coroczny koszt obsługi długu. (...) Łatwo trwoni się cudze pieniądze, dużo trudniej je spłacić" - mówiła.

Jej zdaniem rząd źle kalkuluje wpływy z podatków. "Miało być 5 mld zł z podatku bankowego, a wyszły 3, miały być 2 mld zł z podatku handlowego, wyszło 0. Tak samo będzie z nową ustawą o VAT" - oceniła.

"Już po roku zwolniliście ministra finansów, bo nie dał rady" - mówiła Hennig-Kloska.

Zarzuciła też rządowi PiS, że m.in. nie spełnił obietnic dotyczących uszczelnienia wpływów z VAT, nie zwiększył kwoty wolnej od podatku, nie "przewalutował kredytów frankowych", nie wrócił do podstawowej składki VAT na poziomie 22 proc., nie wprowadził zerowej stawki VAT na ubranka dla dzieci.

Krytykowała także projekt obniżenia wieku emerytalnego, który jej zdaniem po pierwsze, "dla wielu oznacza po prostu biedę na starość", a po drugie doprowadzi ZUS do bankructwa.

Według posłanki Nowoczesnej rząd dofinansowuje inwestycje Mercedesa w Polsce, kosztem polskich przedsiębiorców, którym planuje zwiększyć podatki.

"Czy to jest polski patriotyzm gospodarczy, o którym tak często mówicie?" - pytała retorycznie Hennig-Kloska.

Kukiz'15: budżet na 2017 r. to budżet antyobywatelski

"Projekt ustawy budżetowej na 2017 r. to budżet złamanych szans, to budżet antyobywatelski" - przekonywała w środę w Sejmie Elżbieta Borowska w imieniu klubu Kukiz'15. Oceniła, że grzechami głównymi projektu są wzrost zadłużenia i marnotrawstwo publicznych pieniędzy.

Borowska podczas debaty towarzyszącej pierwszemu czytaniu projektu budżetu na przyszły rok zaznaczyła, że "budżet to nie tylko suche liczby, bo te liczby decydują o życiu milionów Polaków".

Oceniła, że zaproponowany przez PiS projekt, to "budżet złamanych szans i złamanych obietnic wyborczych, to jest budżet antyobywatelski".

Jej zdaniem "grzechami głównymi" projektu są wzrost zadłużenia państwa, marnotrawstwo pieniędzy publicznych i podwyżki podatków.

"W ciągu jednego roku (2016 r. - PAP) podatki zostały podwyższone pięć razy, zostały wprowadzone nowe podatki. W takim tempie bardzo szybko pobijecie rekord kolegów z PO, którzy podnieśli podatki 21 razy" - zaznaczyła posłanka w trakcie debaty.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Opozycja krytycznie o projekcie budżetu: to realizacja hasła "Polska w ruinie"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!