W Pałacu Prezydenckim w Warszawie w obecności prezydenta Andrzeja Dudy zaprzysiężono rząd Mateusza Morawieckiego. Jego skład jest taki sam, jak skład poprzedniego rządu. Zmiana dokonała się na stanowisku premiera. Była premier Beata Szydło została wicepremierem.
Wiceprezesi Rady Ministrów:
Beata Szydło - wiceprezes Rady Ministrów
Piotr Gliński - wiceprezes Rady Ministrów, minister kultury i dziedzictwa narodowego
Jarosław Gowin - wiceprezes Rady Ministrów, minister nauki i szkolnictwa wyższego
- wiceprezes Rady Ministrów
-------------------
Ministerstwo Cyfryzacji - Anna Streżyńska
Ministerstwo Edukacji Narodowej - Anna Zalewska
Ministerstwo Energii - Krzysztof Tchórzewski
Ministerstwo Rozwoju i Finansów - Mateusz Morawiecki
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej - Marek Gróbarczyk
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa - Andrzej Adamczyk
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego - Jarosław Gowin
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Piotr Gliński
Ministerstwo Obrony Narodowej - Antoni Macierewicz
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - Elżbieta Rafalska
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Krzysztof Jurgiel
Ministerstwo Sportu i Turystyki - Witold Bańka
Ministerstwo Sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - Mariusz Błaszczak
Ministerstwo Spraw Zagranicznych - Witold Waszczykowski
Ministerstwo Środowiska - Jan Szyszko
Ministerstwo Zdrowia - Konstanty Radziwiłł
Ministrami zostali także:
Beata Kempa - minister-członek Rady Ministrów
Elżbieta Witek - minister-członek Rady Ministrów
Mariusz Kamiński - minister-członek Rady Ministrów
Henryk Kowalczyk - minister-członek Rady Ministrów
Mateusz Morawiecki w krótkim przemówieniu na zakończenie uroczystości podkreślił, że ogromnym zaszczytem jest dla niego, że może stanąć na czele rządu. - Traktuję tę służbę publiczną, nie jako władzę, tylko jako element odpowiedzialności i podejmowania decyzji w imieniu obywateli, w takim kształcie, żeby obywatelom żyło się jak najlepiej - podkreślił.
- Mogę obiecać, że będzie to rząd, który będzie chciał czerpać najlepsze doświadczenia z dotychczasowych osiągnięć, a więc będzie to też rząd kontynuacji. Naszą latarnią, naszym punktem odniesienia będzie na pewno rodzina - bezpieczna rodzina, będzie praca - godna praca, będzie mieszkanie - mieszkanie dla wszystkich, mieszkanie dostępne dla jak największej liczby osób - mówił Morawiecki.
Jak dodał, to są cele społeczne, które można realizować przede wszystkim wtedy, kiedy "kwitnie gospodarka, kiedy rozwijają się wszystkie filary gospodarcze". - I to jest to, na czym na pewno będziemy się koncentrować - powiedział Morawiecki.
Prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że będzie starał się jak najlepiej realizować zobowiązanie do współdziałania z rządem. - Jestem przekonany, że życzliwa współpraca z prezydentem w każdym przypadku jest możliwa - stwierdził.
- Nowy prezes Rady Ministrów podjął decyzję, że chce pracować z dotychczasową Radą Ministrów, zanim zdecyduje dokonać jakichkolwiek zmian - to dobra, koleżeńska decyzja - ocenił prezydent Andrzej Duda.
Zwracając się do nowo powołanych członków Rady Ministrów prezydent gratulował im dotychczasowych dokonań, wskazując, iż pokazali, że da się zrobić "wiele rzeczy, o których mówiono, że są niewykonalne".
Niewykonalny - jak dodał - miał być m.in. program 500 plus, przez który "miał się nie zamknąć budżet". - Program się dało wprowadzić, budżet się zamknął; daliście radę. Życzę wam, żebyście dalej, co najmniej z taką siłą i przekonaniem, realizowali te wyborcze zobowiązania - mówił Duda.
Poprosił jednocześnie "o jeszcze". "O jeszcze wiele wysiłku i proszę o dobrą współpracę z prezydentem Rzeczypospolitej; jestem przekonany, że życzliwa współpraca w każdym przypadku jest możliwa" - dodał prezydent.
- Możecie państwo być dumni i ja mogę być dumny jako prezydent, bo nikt jeszcze do tej pory nie zrealizował tak wielu zobowiązań, ale ja mam tę ogromną ambicję, żebyśmy zrealizowali wszystkie, bardzo bym tego chciał. Zostało ich jeszcze sporo i na to potrzebne jest dużo sił i dużo silnej woli, i tego właśnie państwu życzę - powiedział Duda.
Podczas przemówienia prezydent Duda wskazywał, że dotychczasowe współdziałanie z rządem "w zdecydowanej większości sytuacji było co najmniej dobre, jeżeli nie bardzo dobre". - Spotkało mnie z państwa strony wiele życzliwości i wiele wyrozumiałości, za co jeszcze raz dziękuję - mówił.
- Ale były też mankamenty, co do których jako prezydent Rzeczypospolitej oczekuję, że znikną. Chciałbym, żeby ta współpraca układała się jak najlepiej - powiedział.
- Nie pracujemy tylko dla siebie, pracujemy dla Rzeczypospolitej, służymy naszym rodakom. To jest niezwykle ważne zadanie dla każdego z nas - podkreślił Duda.
Morawiecki zapewniał, że jego rząd będzie dbał o zachowanie tożsamości kulturowej i dziedzictwa kulturowego Polski.
- W tym tyglu dzisiejszych europejskich i światowych doświadczeń, w ogniu różnych sporów na pewno będziemy kierować się oczywiście, tak jak wszyscy to przysięgaliśmy, dobrem Rzeczypospolitej i jej obywateli - mówił.
- Jednocześnie będziemy starali się, żeby rząd Zjednoczonej Prawicy był rządem jednoczonej Polski, żeby był rządem wszystkich obywateli, żebyśmy byli akceptowani, żebyśmy byli również docenieni przez tych, którzy na nas nie głosowali - to byłoby największym sukcesem, największym zaszczytem - dodał.
Premier podkreślił, że kierowany przez niego rząd będzie rządem "nadziei i optymizmu". - Chcemy, żeby ten optymizm, który zagościł pod wieloma strzechami, ten uśmiech na twarzy dzieci, żeby on rozprzestrzeniał się jak najszerzej w naszym społeczeństwie. To będzie też dla nas wyznacznik, bo działamy, żyjemy, rządzimy przede wszystkim w imieniu obywateli i dla nich - powiedział Morawiecki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Oto rząd premiera Mateusza Morawieckiego