Państwa UE proponują dodanie 4 mld euro do budżetu 2014 r.

Państwa UE proponują dodanie 4 mld euro do budżetu 2014 r.
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Płatności UE będą mogły w tym roku wzrosnąć o 4 mld euro, jednak suma ta uszczupli unijne budżety w latach 2018-2020 - z taka propozycją wyszli przedstawiciele krajów przed ostateczną rundą negocjacji budżetowych - dowiedziała się PAP ze źródła unijnego.

W poniedziałek o północy mija termin na zawarcie porozumienia dotyczącego projektu budżetu UE na 2015 r. Jeśli przedstawicielom Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i włoskiej prezydencji nie uda się wypracować stanowiska w ramach tzw. procedury pojednawczej, potrzebna będzie nowa propozycja budżetowa.

Reprezentanci trzech stron spotykają się późnym popołudniem w Brukseli. Wcześniej swoją pozycję ustaliły państwa członkowskie, reprezentowane w Radzie UE, od której europosłowie oczekują głębszego sięgnięcia do kieszeni. Projekt budżetu na 2015 r. przewiduje bowiem płatności na poziomie 140 mld euro, tymczasem PE chciałby, aby były one wyższe i wynosiły 146,4 mld euro.

Problem niewystarczającego poziomu płatności w budżecie unijnym, czyli środków realnie przeznaczonych na spłatę napływających do Brukseli faktur, narasta od kilku lat. KE zaproponowała zwiększenie wydatków o 4,7 mld euro, jednak stolice nie zgodziły się na to.

- Rada UE uznaje bezprecedensową skalę zaległych płatności i zobowiązuje się do korzystania z instrumentów elastyczności przewidzianych w rozporządzeniu w sprawie wieloletnich ram finansowych na lata 2014-2020 w celu rozwiązania tej wyjątkowej sytuacji - głosi poniedziałkowy komunikat po spotkaniu stałych przedstawicieli państw przy UE.

W oświadczeniu brak jest szczegółów ze względu na mające się odbyć po południu kolejne rozmowy. PAP dowiedziała się jednak ze źródła unijnego, że tegoroczny budżet miałby być zasilony dodatkową kwotą 4 mld euro. Środki te nie zwiększyłby jednak obciążeń państw członkowskich, a uszczupliły budżety w latach 2018-2020. Wówczas wydatki unijne musiałyby zostać obcięte o około 1,3 mld rocznie.

Obecna sytuacja budżetowa to konsekwencja narastającej luki pomiędzy zobowiązaniami, czyli deklaracjami przekazania środków, a płatnościami. Unijne prawo budżetowe nie dopuszcza deficytu, co oznacza, że płatności, na które nie ma chwilowo pokrycia, są odraczane w czasie, a na ich zapłacenie trzeba albo znaleźć dodatkowe środki, które muszą wpłacić kraje członkowskie, albo pokryć z budżetów na kolejny rok. Jednocześnie praktycznie nie ma możliwości, by KE odmówiła zapłaty środków, do których się zobowiązała w ramach limitu określonego w wieloletniej perspektywie finansowej.

KE alarmowała już na początku października, że z budżetu na 2013 r. nie można było opłacić rachunków o wartości aż 26 mld euro i płatności te zostały przesunięte na rok 2014.

Przedstawiciele państw UE dążą do tego, by zobowiązania i płatności zostały skierowane "na bardziej zrównoważoną"ścieżkę, by uniknąć w przyszłości problemu z brakiem pieniędzy na pokrycie faktur. Oznacza to, że luka między płatnościami i zobowiązaniami ma przestać się zwiększać.

Jeśli Parlament Europejski zadowoli się takim stanowiskiem jeszcze dziś zakończą się negocjacje i na najbliższym posiedzeniu PE przyjmie budżet na 2015 r. Jeśli negocjacje się jednak załamią, Komisja Europejska będzie musiała przedstawić nowy projekt budżetu, a wówczas na dodatkowe negocjacje zostanie bardzo niewiele czasu.

Rozmowy ws. budżetu na 2014 i projektu na 2015 r. toczyły się już w piątek, jednak nie przyniosły one porozumienia. Parlament Europejski chciał, by na płatności w tegorocznym budżecie zostały przeznaczone niezaplanowane wpływy w wysokości ok. 5 mld euro, które pochodzą głównie z grzywien. - Te nieoczekiwane środki nie mogą być przekazywane z powrotem do państw członkowskich - oświadczyli europosłowie po piątkowych negocjacjach.

Ostrzegali, że jeśli nie znajdą się dodatkowe pieniądze, zagrożony będzie program Erasmus+, dotacje dla małych i średnich firm czerpiących z budżetu UE a także środki dla naukowców, czy osób korzystających z unijnej pomocy humanitarnej.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!