Uszczelnianie VAT jest już na ostatnim etapie i teraz czas uprościć przepisy. W przypadku podatków dochodowych prawdopodobnie konieczne będzie napisanie prawa od nowa - oznajmił Paweł Gruza, wiceminister finansów.
Wiceminister zapytany co dalej ze stawkami VAT, bo na tym poziomie pozostaną one do końca roku, a w 2019 r. powinny automatycznie spaść powiedział: "to jest decyzja kierownictwa MF, rządu i większości parlamentarnej dotycząca tego co zrobić z nominalną wysokością stawek. Ta dyskusja jest dopiero przed nami. Można powiedzieć, że nasza obecna stawka jest nieco powyżej średniej unijnej."
Czytaj także: 70 mld po 6 latach wzrostów. Mało która branża rozwija się w Polsce tak dynamicznie
"Trzeba też mieć na uwadze okoliczności geograficzne, czyli jak dzisiaj wygląda VAT w naszym regionie. Do tego oczywiście musimy w naszej decyzji uwzględnić dużą reformę stawek VAT, która niedawno zaproponowała Komisja Europejska. Dzięki tym zmianom gorset w stosowaniu zróżnicowanych stawek podatku jest nieco luźniejszy i warto obserwować, jak z tego będą korzystali nasi sąsiedzi. Decyzja jest więc dość skomplikowana i będzie wypadkową kilku czynników" - dodał w rozmowie z gazetą.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Paweł Gruza: ustaw o PIT i CIT nie da się naprawić