Platforma Obywatelska: Warunki do rozwoju

Jeżeli przez ograniczenie regulacji i fiskalizmu pokażemy, że tworzymy w Polsce warunki do rozwoju przedsiębiorczości, to przedsiębiorcy w bardzo dynamiczny sposób doprowadzą do rozwoju gospodarki – ekonomiczne poglądy PO przedstawia Andrzej Czerwiński, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Gospodarki.

Zobacz serwis wyborczy wnp.pl

Credo gospodarcze

– Decyzje gospodarcze w Polsce powinny być wypracowywane przez ludzi posiadających doświadczenie i ekspertów, którzy kierują się interesem publicznym. Łamanie tej zasady zawsze trafia rykoszetem w rządzących.

Polscy przedsiębiorcy pokazali w ostatnich latach, że potrafią gospodarzyć w trudnych czasach. Dlatego państwo powinno na nich postawić przy wychodzeniu z okresu globalnego kryzysu finansowego.

Jeżeli przez ograniczenie regulacji i fiskalizmu pokażemy, że tworzymy w Polsce warunki do rozwoju przedsiębiorczości, to przedsiębiorcy w bardzo dynamiczny sposób doprowadzą do rozwoju gospodarki. Tworzenie warunków do rozwoju to zadanie dla każdego prospołecznego rządu.

W ramach rozwiązań rozwojowych trzeba też zawsze uwzględniać czynnik społeczny. W każdym kraju istnieje część społeczeństwa, która nie może się odnaleźć w rzeczywistości. O tych ludziach państwo nie może zapominać i powinno im pomagać na tyle, na ile jest to możliwe w danym momencie.

Polityka klimatyczna UE a gospodarka

– Ochrona klimatu leży zarówno w interesie całej Unii Europejskiej, jak i świata. Jeżeli zdecydowaliśmy się na członkostwo w UE, to musimy respektować wypracowane przez nią postanowienia. Jednak w przypadku limitów emisji CO2 powinniśmy położyć nacisk na współtworzenie prawa na unijnym forum, aby specyficzne polskie warunki przekuwać na dyrektywy. Mamy dużo do zrobienia w temacie pozycji węgla. Przez ostatnią zawieruchę dotyczącą energetyki atomowej możemy liczyć na współpracę w tej sprawie m.in. z Wielką Brytanią czy Niemcami.

Finanse publiczne

– Deklaracja rządu, dotycząca obniżenia w najbliższych dwóch latach deficytu sektora finansów publicznych o 80 mld zł, to realne zadanie. Jesteśmy też chyba zgodni ze wszystkimi ekspertami, że jest potrzebne podniesienie wieku emerytalnego. Z powodu niżu demograficznego ubywa nam ludzi na rynku pracy, przez co polska gospodarka może się stać niekonkurencyjna na tle Europy.

Pozytywne są ostatnie zmiany w OFE, które przy okazji rozwiązały problem niesprawiedliwego – na tle innych państw UE – sposobu zaliczania funduszy emerytalnych do długu publicznego. Trzeba natomiast ograniczyć możliwość ubezpieczania się w KRUS przez lepiej uposażone osoby.

Prywatyzacja

– Należałoby wyznaczyć kilku czy kilkunastu narodowych championów, którzy powinni nadal podlegać Skarbowi Państwa. Natomiast zawsze w rękach państwa powinny pozostawać sieci przesyłowe. Można dyskutować o losie takich spółek, jak PGE, PKN czy PGNiG, jednak bezpieczeństwo energetyczne państwa powinno tutaj zwyciężyć. Natomiast pozostałe spółki należy poddać różnym formom prywatyzacji, aby rosła konkurencyjność przedsiębiorstw.

Przyszłość węgla

– Węgiel musi być konkurencyjny. Przykłady Bogdanki i JSW pokazują, że w polskim górnictwie pracują mądrzy ludzie, którzy potrafią się dostosować do rynku. Dlatego należy kontynuować prywatyzację spółek węglowych. Warto się też zastanowić, czy nie wstrzymać się z wydobyciem węgla z mało opłacalnych i niebezpiecznych pokładów do momentu rozwoju technologii podziemnego zgazowania.

Energetyka atomowa

– Nie ma odwrotu od obecnych planów związanych z budową energetyki atomowej w Polsce. Oczywiście będzie musiała zostać przeprowadzona na ten temat dyskusja publiczna. Jesteśmy w pewien sposób nawet uprzywilejowani w stosunku do państw, które już mają atom, ponieważ możemy postawić na najnowocześniejsze i najbezpieczniejsze technologie jądrowe.

Unijna waluta

– W tej chwili nie musimy się spieszyć z przyjmowaniem euro. Przy krążącym jeszcze po świecie kryzysie zawsze łatwiej jest go pokonywać z własną walutą, na którą ma się wpływ. Po ustabilizowaniu się sytuacji gospodarczej, również w strefie euro, nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby w ciągu kilku lat przyjąć unijną walutę.

Płaca minimalna

– Życzenia związków zawodowych, aby podnieść płacę minimalną powyżej 1,5 tys. zł, są zdecydowanie za wysokie. W obecnej sytuacji gospodarczej dla wielu firm oznaczałoby to bankructwo.

Zobacz serwis wyborczy wnp.pl

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU