Po wygłoszeniu w Sejmie przez premier Ewę Kopacze expose portal rynekzdrowia.pl poprosił polityków oraz przedstawicieli środowiska lekarskiego o komentarz do tego wystąpienia. Oczywiście pytaliśmy o zawarte w expose wątki dotyczące ochrony zdrowia.
Pytanie o finansowanie
Zdaniem Tomasza Latosa (PiS), przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia w expose zabrakło odpowiedzi na pytanie - skąd pieniądze na realizacje wszystkich propozycji?
- Finansowanie specjalizacji wszystkich absolwentów uczelni medycznych jest dobrym pomysłem, szkoda tylko, że trzeba było aż siedmiu lat, aby na ten genialny pomysł wpaść. Pani premier miała co najmniej cztery lata jako minister zdrowia, by przekonać do tego projektu premiera Donalda Tuska - mówi poseł Latos.
- Propozycja ta nie rozwiązuje jednak problemu niedoboru lekarzy. W końcu powinniśmy się na coś zdecydować - musimy stworzyć lekarzom warunki dalszego kształcenia i normalnego funkcjonowania w ramach całego systemu ochrony zdrowia. To będzie z korzyścią dla pacjentów, szansą na pokrycie braków kadrowych, które mamy chociażby w onkologii, patomorfologii czy geriatrii - dodaje Tomasz Latos.
- Liczyłem na to, że tematyka dotycząca zdrowia w ustach premiera i lekarza zarazem, zostanie wyraźniej zaakcentowana i będzie jednym z priorytetów nowego rządu. Szkoda, że tak się nie stało - stwierdza poseł.
Roczna perspektywa
Z kolei w opinii Beaty Małeckiej-Libery (PO), wiceprzewodniczącej sejmowej komisji zdrowia, premier Kopacz w swoim expose w kwestii zdrowia odniosła się tylko w perspektywie najbliższego roku.
- Trzeba na spokojnie wczytać się w treść tego wystąpienia i wyłowić wszystkie zagadnienia zdrowotne, których sporo zostało tam zawartych. Jednak jeśli chodzi o cały system opieki zdrowotnej, to w przemówieniu pani premier widziałam rzeczywiście jedynie plan na rok 2015 - stwierdza posłanka w rozmowie z Rynkiem Zdrowia.
- Uważam, że jeżeli w ciągu jednego roku uda się rozwiązać problem kolejek m.in. w onkologii, to będzie sukces. Proszę także zwrócić uwagę na inny poruszony w expose ważny temat - nadwagę i otyłość dzieci. Często o tym mówiłam na Komisji Zdrowia Publicznego - przypomina Beata Małeckiej-Libera.
Dodaje: - Apelowaliśmy o to, aby m.in. przyspieszyć prace nad narodowym programem zwalczania nadwagi o otyłości. Mam nadzieję, że po tym expose tak wreszcie się stanie.
Beata Małecka-Libera podkreśla także ważkość tematu geriatrii oraz opieki nas osobami starszymi: - To problem nie tylko zdrowotny, ale także wymagający wsparcia społecznego i instytucjonalnego, m.in. zapewnienia seniorom opiekunów, świadczeń pielęgnacyjnych - wylicza.
Czy zabrakło w przemówieniu kwestii związanych z finansowaniem pakietów - kolejkowego i onkologicznego? Posłanka Małecka-Libera nie zgadza się z tezą, że ten element powinien zostać zawarty w expose.
- Decyzje dotyczące tzw. pakietu kolejkowo-onkologicznego zostały już podjęte. Obowiązkiem ministra zdrowia jest więc zapewnienie środków na jego realizację. Te pieniądze muszą się znaleźć. Rozumiem, że premier nie odniosła się do kwestii, którą uważa za załatwioną - zaznaczyła wiceprzewodnicząca sejmowej komisji zdrowia.
Były minister o wystąpieniu byłej pani minister
Marek Balicki (SLD), były minister zdrowia, podkreśla, że expose było dla niego wielkim rozczarowaniem. Przypomina, że o ile w pierwszym expose premiera Tuska sprawy zdrowotne zajęły prawie 9 tys. znaków to w swoim wystąpieniu Ewa Kopacz, nawet przyjmując, że było o wiele krótsze, poświęciła mu proporcjonalnie dużo mniej miejsca.
- Kilka dni temu w jednym z artykułów, w którym zastanawiano się nad tym, co będzie zawierało expose, pojawiło się pytanie - czy wystarczy Ewie Kopacz odwagi, żeby uczynić politykę zdrowotną priorytetem działań rządu? Niestety, jak wynika z expose, pani premier nie wystarczyło odwagi - uważa Marek Balicki.
- Jestem rozczarowany tym bardziej, że Ewa Kopacz była ministrem zdrowia, jest lekarzem - na co powoływała się w swoim expose. Jeśli rząd ma się czymś zajmować, to oczywiście bezpieczeństwem, drogami, edukacją i właśnie opieką zdrowotną - podkreśla.
- Kwestię rezydentur, które mają obejmować wszystkich absolwentów uczelni medycznych Platforma obiecywała już siedem lat temu. To nic nowego, raczej więc naprawienie błędu. Instytut Geriatrii jest kwestią symboliczną, nie rozwiązująca żadnych problemów opieki nad seniorami - dodaje w rozmowie z Rynkiem Zdrowia Marek Balicki.
Więcej: http://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zdrowotna/Politycy-i-lekarze-recenzuja-expose-premier-Kopacz-chcielismy-uslyszec-wiecej,145162,14.html