Ostatnie dwie dekady to dla polskiej gospodarki czas nieprzerwanego wzrostu. Nieprzerwanego - nie oznacza spokojnego. Gospodarczym światem wstrząsały kryzysy: regionalne i ostatni, globalny. Parę razy oberwaliśmy rykoszetem. Na szczęście nie były to ciosy zabójcze.
Zawirowania w Azji
Okres, w którym rodził się "Nowy Przemysł", był dla światowej gospodarki niespokojny. W 1997 r. wybuchł kryzys, który sponiewierał gospodarki tzw. azjatyckich tygrysów (Korei Płd., Tajwanu, Singapuru i Hongkongu, do których pod koniec lat 80. dołączyły Indonezja, Malezja, Filipiny i Tajlandia). Na pozór - zapaść bardzo od nas odległa i geograficznie, i gospodarczo. A jednak istotna także z polskiej perspektywy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska odporna na załamania