Polska Wschodnia liczy, że skorzysta na zrównoważeniu rozwoju kraju

Polska Wschodnia liczy, że skorzysta na zrównoważeniu rozwoju kraju
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Z ankiety przeprowadzonej wśród uczestników sesji plenarnej drugiego dnia Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku wynika, że wiodącą rolę we wspieraniu rozwoju Polski Wschodniej w pięciu kluczowych obszarach powinny odgrywać wspólne działania rządu i regionu.

Pytanie dotyczyło obszarów reindustrializacji, innowacyjnych firm, eksportu, inwestycji zagranicznych oraz zrównoważonego rozwoju. We wszystkich pięciu obszarach uczestnicy sesji nie mieli wątpliwości, że najważniejsze są wspólne działania rządu i poszczególnych regionów. Na drugim miejscu ponad 100 uczestników ankiety wskazało rolę rządu w przypadku industrializacji, a rolę samorządu regionalnego w czterech pozostałych obszarach.

Więcej równowagi w rozwoju

Adam Hamryszczak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, zaznaczył w trakcie sesji „Szybciej nadrabiać dystans, wzmacniać atuty - rządowe plany dla Polski Wschodniej. Innowacje jako remedium”, która otwierała obrady drugiego dnia III Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku, że Polska Wschodnia jest szczególnie akcentowana w rządowej strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, która jest obecnie na etapie konsultacji. - Rozwój tego regionu będzie oparty na przewagach konkurencyjnych i inteligentnych specjalizacjach, już wykreowanych w regionach, choć oczywiście ich lista nadal jest otwarta - zapowiedział wiceminister.

Podkreślił, że planowane jest odejście od modelu, który się nie sprawdził, polegającego na wspieraniu największych ośrodków miejskich i wejście w rozwój zrównoważony, obejmujący także mniejsze miasta i miasteczka oraz obszary wiejskie. - Strategia to również włączenie przedsiębiorców także inwestorów zagranicznych i organizacji pozarządowych w procesy rozwojowe, i organizowanie projektów w partnerstwie, tak aby coraz mniej było inwestycji nietrafionych, które, jak wiemy, zdarzały się w ostatnich latach - mówił Adam Hamryszczak.


Jerzy Leszczyński, marszałek Województwa Podlaskiego, zwrócił uwagę, że województwa Polski Wschodniej poszły do przodu, ale mimo dokonania ogromnego postępu dystans do reszty Polski nadal pozostaje znaczący. - Wciąż „gonimy króliczka” - stwierdził. - Podstawą nadal pozostaje infrastruktura, pod względem której region znajdował się na końcu listy priorytetów w ostatnich kilkunastu latach. To będzie impuls i siła napędowa do rozwoju, bo wzdłuż głównych korytarzy transportowych następuje naturalny rozwój.

Jego zdaniem dochody województw są dość ograniczone, więc region liczy na wsparcie budżetów samorządów, chociażby dlatego, że aby efektywnie wydać środki z regionalnych programów operacyjnych trzeba mieć zabezpieczone środki na udział własny.

Odnosząc się do strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, Jerzy Leszczyński ocenił, że potrzebna jest otwarta debata strony rządowej z samorządami. - Mamy pewien niedosyt, bo decyzje podejmowane są tak szybko, że nie zawsze mamy nawet szanse przedstawić swoje propozycje - tłumaczył.

- Przestrzegałbym stronę rządową przed huraoptymizmem, bo nie da się zapewnić „wszystkiego dla wszystkich”. Strategia rozwoju musi wskazywać priorytety, które nie obejmują całości działań. Wcześniej czy później od ogólnych deklaracji przejdziemy do konkretnych działań i trzeba będzie odpowiedzieć na pytanie na czym nam naprawdę zależy - powiedział z kolei Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Według niego pozytywnie brzmi zapowiedź odejścia od koncentracji na największych ośrodkach miejskich. Białystok w poprzednim podejściu nie był brany pod uwagę, bo jest 11 największym miastem w Polsce, podczas gdy wsparcie dotyczyło 5-8 największych aglomeracji. - Trzeba jasno określić priorytety i mieć odwagę powiedzieć, że ktoś się na razie wśród nich nie znajdzie, bo prędzej czy później mniejsze ośrodki powiedzą „sprawdzam” - dodał.

Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski, podkreślił element partycypacyjny w strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, zakładający współpracę z samorządami i przedsiębiorcami. Przekonywał, że trzeba tworzyć partnerskie relacje z sektorem biznesu. - Przy tworzeniu ogólnych reguł trzeba uwzględniać specyfikę naszego regionu i wziąć pod uwagę konieczność dodatkowego wsparcia ze względu na słabszą pozycję wyjściową, wynikającą z zapóźnienia - apelował.

Również Mirosława Jaroszewicz-Łojewska, dyrektor gabinetu politycznego ministra rolnictwa i rozwoju wsi, podkreślała odejście w rządowej strategii od nacisku na rozwój największych aglomeracji, co wpisuje się w problem niedoinwestowania rolnictwa i obszarów wiejskich. - Teraz podejście będzie horyzontalne i zrównoważone. Liczymy na rozwój doradztwa dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw na obszarach wiejskich, a także na rozwój sieci usług na tych obszarach - mówiła. Według niej taka strategia pozwoli na wytworzenie wokół rolnictwa atmosfery współfinansowania projektów, dzięki czemu obszary wiejskie staną się pełnoprawnym beneficjentem programów operacyjnych.

Szansa dla gospodarki

Według Czesława Siekierskiego, posła do Parlamentu Europejskiego, ważny jest ogólny klimat dla rozwoju, tworzony zarówno na szczeblu krajowym i samorządowym, ale również przez samych mieszkańców. - W tym kontekście niezwykle ważny jest rozwój infrastruktury, wystarczy spojrzeć na to jak autostrada A4 wpłynęła na rozwój Podkarpacia - mówił.

- Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju jest wielką szansą dla polskiej gospodarki, a szczególnie dla Polski Wschodniej, właśnie dzięki zapowiedziom zrównoważonego rozwoju i tym elementom, mającym ułatwiać życie przedsiębiorcom. Jeśli te zapowiedzi zostaną wprowadzone w życie, odczują to przedsiębiorstwa w całym kraju - nie miał wątpliwości Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.

Podkreślił też konieczność budowania mostu pomiędzy nauką i biznesem, z czym problem ma nie tylko Polska Wschodnia czy Polska ogółem, ale wręcz cała Europa. - Jeśli tu nastąpi znaczący postęp, a wierzę, że tak będzie, w końcu każde duże miasto na Wschodzie to znaczący ośrodek akademicki, możliwy do obudowania systemem klastrów, to jest to w stanie całkowicie przekształcić gospodarkę - powiedział szef KIG. - Na Podlasiu mamy wspaniałe firmy o wysokim poziomie technologicznym, potrzeba im tylko jakiejś dodatkowej stymulacji - dodał.

W jego opinii ważna jest promocja eksportu, tak aby realizowały go nie tylko największe przedsiębiorstwa o zagranicznych korzeniach, ale także firmy mniejsze i z kapitałem polskim. - Musi wzrosnąć kultura internacjonalizacji, żeby firmy nie bały się wychodzić ze swoimi produktami za granicę. Możliwości są wręcz nieograniczone, szczególnie na rynkach dalekowschodnich - przekonywał.

Andrzej Arendarski ujawnił, że w Krajowej Izbie Gospodarczej trwa właśnie wielka dyskusja na temat rządowej strategii, która powinna się zakończyć do końca tego miesiąca. - Na razie pewien niepokój budzi jej aprioryczność, czyli z góry wyznaczane cele, natomiast pozytywnie przyjmowane jest promowanie współpracy z samorządami i biznesem - mówił.

Z entuzjazmem deklaracje rządu dotyczące współpracy z przedsiębiorcami przyjęła także Katarzyna Rutkowska, prezes firmy AC. - Nie mamy żadnych kompleksów, eksportujemy nasze produkty na cały świat. Cieszy nas, że przedsiębiorcy zostali zauważeni i są konkretne projekty w zakresie wsparcia eksportu i innowacyjności. Z zadowoleniem przyjmujemy nowy model funkcjonowania placówek dyplomatycznych, gdzie będzie się liczył efekt - powiedziała.

Jej zdaniem działalność badawczo-rozwojowa niesie ze sobą duże ryzyko, dlatego ewentualne zwiększenie odpisów podatkowych, nawet pod warunkiem reinwestowania zaoszczędzonych środków w działalność B+R, byłoby świetnym impulsem do intensyfikacji tych działań.

Prezes podlaskiej firmy AC podała natomiast w wątpliwość czy definicja dużego przedsiębiorstwa w rządowych programach wsparcia jest właściwa. - Obecnie jest to 250 zatrudnionych osób, bez względu na wysokość przychodów. W efekcie nie możemy skorzystać z wielu instrumentów wsparcia, bo musimy stać w kolejce po pomoc razem z gigantami zatrudniającymi powyżej 5 tys. pracowników - przekonywała.

Wojciech Tarasiuk, dyrektor regionu bankowości detalicznej banku PKO BP w Białymstoku, zapewnił, że polski sektor bankowy, który jest nowoczesny, stabilny i dobrze skapitalizowany, wpisuje się w implementację rządowych programów rozwojowych. - Można to zaobserwować na przykładzie e-państwa. W przypadku programu 500+ aż 20 proc. wszystkich wniosków złożono drogą elektroniczną, z czego 95 proc. za pośrednictwem systemów transakcyjnych banków. To niespotykana dotąd skala w naszym kraju - powiedział. I dodał, że bank PKO BP od kilku tygodni umożliwia dostęp do ZUS poprzez system transakcyjny, co jest pierwszym krokiem do wyeliminowania systemu papierowych zaświadczeń w kontaktach przedsiębiorców z urzędem.

Motory napędowe Polski Wschodniej

W części sesji plenarnej drugiego dnia kongresu, dotyczącej tego na czym powinniśmy się szczególnie koncentrować w kontekście rozwoju Polski Wschodniej, Jerzy Leszczyński uznał, że motorem napędowym Podlasia jest rolnictwo i przemysł spożywczo-przetwórczy. Jednak jego zdaniem te sektory nie są w stanie stworzyć tylu miejsc pracy, żeby zatrzymać w regionie młodych ludzi, stąd konieczność poszukiwania kolejnych dróg rozwoju, wśród których wskazał przemysł maszynowy, w tym maszyn rolniczych, a także przemysł metalowy i budownictwo, wokół których powstały już dwa klastry.

Prezydent Truskolaski ocenił, że Białymstoku nadal wyzwaniem jest rynek pracy, dlatego trzeba postawić na młodzież i dbać o to, żeby absolwenci decydowali się na pozostanie w regionie. - Naszym atutem jest park naukowo-technologiczny i współpraca przedsiębiorców, uczelni i samorządu - powiedział.

Także Czesław Siekierski był zdania, że jednym z głównych zadań samorządów jest zapewnienie fachowców na równych poziomach kształcenia, zarówno zawodowego, jak i wyższego. Wskazał także na konieczność utrzymywania równych szans dla mniejszych ośrodków, które w jego opinii w zbyt małym stopniu korzystają z unijnej polityki spójności.

Katarzyna Rutkowska zwróciła uwagę na wagę tworzenia łańcuchów kooperacji firm z udziałem instytucji rządowych, a także podkreśliła jak trudno jest biznesowi, zarówno start-upom jak i większym firmom, przebić się z postulatami dotyczącymi zmian prawa, blokującego innowacyjność.

- Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju jest tak złożona, że rząd nie jest w stanie zrobić tego sam. Jej realizacja będzie niemożliwa bez kooperacji z samorządami, bez względu na istniejące podziały polityczne - powiedział Andrzej Arendarski. Zadeklarował, że izby przemysłowo-handlowe wpisują się w ten kontekst i będą chciały pomagać przy jej wdrażaniu.

Także Bohdan Paszkowski podkreślał, że administracja rządowa oczekuje od partnerów dobrej współpracy. - Apelujemy, żeby nie traktować tego jako płaszczyzny konfrontacji czy rywalizacji. Możemy coś takiego wypracować. Musimy budować to, czego nam brakuje, czyli kapitał społeczny - mówił.

Mirosława Jaroszewicz-Łojewska poinformowała, że resort rolnictwa właśnie zgłosił dwa projekty w ramach strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, wstępnie przyjęte przez Ministerstwo Rozwoju. Jeden to platforma żywnościowa do sprzedaży polskich produktów, a drugi to polska akademia spożywcza, której celem jest nauczenie konsumentów jaką żywność warto kupować.

Wiceminister Hamryszczak zapewnił, że strona rządowa dużą wagę przywiązuje do korelacji z nauką, stąd reforma instytutów badawczo-naukowych i uproszczenia w sferze prawnej. - Kładziemy nacisk na proste zmiany przepisów, które mają ułatwić działalność przedsiębiorcom, jak choćby pakt dla wierzycieli czy przepisy związane z sukcesją - wymieniał.

Według niego rząd pracuje nad uproszczeniem procedur pozyskiwania środków unijnych, a także chce urealnić kontrakt terytorialny między rządem i samorządami. - Nie może tam być „koncertu życzeń” w postaci projektów bez zapewnionych źródeł finansowania - mówił.

Wiceminister apelował także, aby wykorzystywać możliwości współpracy pomiędzy regionami w ramach makroregionu Polski Wschodniej. - To już częściowo się dzieje, ale trzeba tę współpracę intensyfikować - przekonywał.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polska Wschodnia liczy, że skorzysta na zrównoważeniu rozwoju kraju

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!