Polski Fundusz Rozwoju gotowy do pracy. Wszystkie instrumenty wsparcia rozwoju gospodarczego razem

Przedsiębiorcy nie będą już musieli szukać wsparcia dla rozwoju firmy po różnych rządowych agendach. Wszelką pomoc ma im zapewnić grupa Polskiego Funduszu Rozwoju. - Zintegrowaliśmy instytucje i instrumenty wsparcia rozwoju polskiej gospodarki - stwierdził wicepremier Mateusz Morawiecki, prezentując nową strukturę Funduszu.

Grupa Polskiego Funduszu Rozwoju zakończyła pierwszy etap swojej działalności - czyli integrację różnego rodzaju agend wspierających polskich przedsiębiorców.

- Dotychczas tą działalnością zajmowało się 6 instytucji, istniało ponad 120 portali internetowych dla przedsiębiorców, a wszystko to było nadzorowane przez pięć ministerstw. Nie można powiedzieć, że te instytucje działały źle, każda zapewne starała się jak mogła, ale były to działania nieskoordynowane - stwierdził wicepremier Mateusz Morawiecki. - Brak jednolitego nadzoru, brak spójnej strategii, brak wspólnych projektów - podsumowywał tę sytuację Paweł Borys, prezes PFR.

Obecnie wszelkie działania mają zostać skoncentrowane w grupie PFR w pięciu pionach - bankowym, gdzie będzie działał BGK, ubezpieczeniowym - domena Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, za inwestycje będzie odpowiadała Agencja Rozwoju Przemysłu i tworzone przez PFR fundusze (PFR Ventures, PFR Inwestycje, PFR TFI i PFR Nieruchomości), rozwojem przedsiębiorczości zajmie się PARP, a za handel i inwestycje będzie odpowiadać Polska Agencja Inwestycji i Handlu, w którą właśnie przekształca się PAIiIZ.

- Czerpaliśmy z najlepszych wzorców najbardziej rozwiniętych krajów zachodnich - podkreślał wicepremier Morawiecki

Na pozór zmiana polega na tym, że dotychczasowe agendy znalazły się „pod jedną czapą”, wicepremier zapewnia jednak, że zmiana będzie miała nie tylko charakter administracyjny, ale i jakościowy.

- Skończyliśmy z epoką bylejakości i egoizmów w ramach różnych inwestycji rozwojowych. Stawiamy na wysoką jakość oraz uporządkowany ich nadzór pod skrzydłami PFR. Jednak co najistotniejsze - na całą naszą aktywność i służebną rolę patrzymy właśnie od strony odbiorców, czyli polskiego dużego i małego biznesu, inwestorów krajowych i zagranicznych oraz jednostek samorządu terytorialnego. To dla nich został utworzony „jeden kontakt” w PFR, dzięki któremu zostaną kompleksowo obsłużeni poprzez możliwość skorzystania z blisko 70 szytych na miarę ich potrzeb nowoczesnych instrumentów finansowych i innych produktów - stwierdził wicepremier. - Stworzyliśmy nową jakość, jeśli chodzi o dostęp do instrumentów rozwoju - dodał Paweł Borys.

Pierwszym widomym znakiem tej filozofii jest uruchomienie od 13 grudnia portalu pfr.pl dla przedsiębiorców krajowych i zagranicznych, ale i samorządów (bo to będą najważniejsi „klienci” PFR).

- Na 2017 rok planujemy dalszą rozbudowę dostępności funkcjonalności serwisu elektronicznego i telefonicznego grupy PFR. W ten sposób chcemy ułatwić przedsiębiorcom dostęp do naszych produktów i podnieść jakość obsługi - deklarował Paweł Borys, prezes PFR. - Chcemy być instytucją cyfrową - dodał.

Jednym z priorytetów grupy będzie wspieranie rozwoju eksportu - wartość tego wsparcia w postaci gwarancji ubezpieczęń i kredytów eksportowych oraz inwestycji Funduszu Ekspansji Zagranicznej może sięgnąć 60 mld zł. Jednocześnie PAIH deklaruje rozbudowę sieci swoich zagranicznych przedstawicielstw na bazie dotychczasowych WPHI. Już powstały lub powstają placówki w Singapurze, Nairobi, Ho Szi Minh, San Francisco, Teheranie. Docelowo ma powstać 60 przedstawicielstw, w tempie 15-20 rocznie.

Kolejnym celem jest rozwój infrastruktury, na który zarezerwowano kwotę 1,5 mld zł (wielkość zaangażowania PFR w poszczególne inwestycje to od 30 do 300 mln zł), pierwszym przykładem działalności jest inwestycja 50 mln w bydgoską Pesę. Na wielkie projekty infrastrukturalne PFR przeznaczy 4,5 mld zł (zaangażowanie od 50 do 900 mln zł). Tu też został już zrobiony dobry początek. PFR wyłożył 200 mln zl na obwodnicę Krakowa, czyli tzw Trasę Łagiewnicką.

Szczególną uwagą będzie się cieszyło wspieranie innowacji, tylko w PFR Venture jest na ten cel 2,8 mld zł, a kolejne 8,7 mld zł dla innowacyjnych firm na wdrażanie prac badawczo rozwojowych czeka w PARP.

- Teraz możemy się tylko zastanawiać, jak pozyskać odpowiednią ilość dobrych projektów - mówił wiceszef rządu. Innowacje to nie tylko pieniądze, grupa PFR ma także wspierać ich wdrażanie. Działalność ma być zgrupowana w trzech pionach - PFR Venture, który zapewniałby finansowanie, PFR Centrum Innowacji, które zajęłoby się integracją i animacją, oraz PFR Akademia Innowacji, która zajęłaby się edukacją przedsiębiorców, ale i urzędników.

Wicepremier Morawiecki podkreślał, że mimo tych intensywnych zmian strukturalnych PFR prowadził normalną działalność.

- Fundusz miał swój udział w procesie repolonizacji czy udomowiania sektora bankowego. Podpisaliśmy też umowę na budowę pierwszych wielkich jednostek morskich - promów - stwierdził. Morawiecki. Wicepremier odnosił też do pojawiających się zarzutów o upaństwowienie gospodarki. - Państwo nie będzie niczego produkować, ale tam gdzie może wesprzeć, przecierać nowe biznesowe szlaki, to będzie to robić - podsumował Mateusz Morawiecki.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU