Wartość BIK indeks "popyt na kredyty mieszkaniowe" (BIK Indeks – PKM), który informuje o rocznej dynamice wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych, wyniosła o 7,4 proc. w styczniu br. - podało Biuro Informacji Kredytowej.
Zdaniem Rogowskiego, zjawisko wnioskowania o wyższe kwoty kredytów mieszkaniowych może mieć swoje źródło we wzroście cen nieruchomości oraz zakupie mieszkań o większej powierzchni. Zaznaczył, że jednym z najistotniejszych negatywnych czynników, który może wpływać na liczbę udzielanych przez banki kredytów mieszkaniowych w tym roku jest wygaszanie programu Mieszkanie dla Młodych (MdM).
"W ujęciu wartościowym efekt MdM był jednak niewielki, wartość przyznanego dofinansowania w 2017 r. 744,1 mln zł stanowiła jedynie ok. 1,5 proc. wartości kredytów mieszkaniowych udzielonych w 2017 r. (46,47 mld zł). Brak MdM nie powinien mieć więc istotnego znaczenia dla wartość popytu w ujęciu wartościowym" - tłumaczył prof. Rogowski.
Jak przypomniało biuro wskaźnik BIK, Indeks - PKM obliczany jest w przeliczeniu na dzień roboczy po wyłączeniu zapytań o kredyty mieszkaniowe na kwoty przekraczające 1 mln zł oraz zapytań o tego samego klienta w kolejnych 90 dniach. Metodyka indeksu została opracowana przez Biuro Informacji Kredytowej we współpracy z Instytutem Rozwoju Gospodarczego SGH. Indeks publikowany jest co miesiąc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Popyt na kredyty mieszkaniowe wyraźnie rośnie