Premier Grecji przed wyborami obiecuje obniżkę podatków

Premier Grecji przed wyborami obiecuje obniżkę podatków
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Premier Grecji Antonis Samaras zapowiedział w sobotę w Atenach stopniowe obniżanie podatków i co najmniej utrzymanie wysokości pensji i emerytur. 25 stycznia odbędą się w Grecji przedterminowe wybory parlamentarne.

W sobotę opublikowano trzy sondaże, z których wynika, że radykalna partia Syriza prowadzi przed partią premiera - konserwatywną Nową Demokracją (ND).

"Nie będzie żadnych dalszych cięć wynagrodzeń i emerytur. Kolejny przełom w naszym planie wzrostu gospodarczego to między innymi ogólne obniżki podatków, które mogą nastąpić stopniowo, krok za krokiem" - powiedział Samaras na spotkaniu z członkami i zwolennikami swej partii.

Premier obiecał obniżenie w tym roku niepopularnego podatku od nieruchomości oraz zmniejszenie podatku dochodowego od osób prawnych do 15 proc. z obecnych 26 procent. Jednocześnie zasugerował, że takie działania są możliwe, jeśli uda się pomyślnie zakończyć negocjacje z zagranicznymi kredytodawcami Grecji.

"Kto może to osiągnąć? Odpowiedzialny rząd, jako nagrodę za poświęcenia ze strony Greków, którzy osiągnęli wyznaczone cele bez kłótni z europejskimi partnerami i bez żadnych turbulencji" - oświadczył Samaras.

Według sondażu ośrodka Alco, opublikowanego w sobotę, Syriza może liczyć w wyborach na 33,1 proc. głosów, a Nowa Demokracja - na 29,7 procent. Przewaga Syrizy wynosi więc 3,4 pkt. proc.; w sondażu sprzed tygodnia wynosiła 3,3 pkt. proc.

Dwa inne ogłoszone w sobotę sondaże dają Syrizie nieco mniejszą przewagę nad Nową Demokracją - 3 pkt. proc. (sondaż ośrodka MRB dla gazety "Agora") i 2,5 pkt. proc. (sondaż ośrodka Kapa dla tygodnika "To Wima").

Lider Syrizy Aleksis Cipras obiecuje Grekom zerwanie z polityką oszczędności i reform, jaką zagraniczni kredytodawcy, w tym UE, narzucili Atenom. Samaras przekonuje zaś wyborców, że taka polityka doprowadziłaby do wyrzucenia kraju z unii monetarnej UE.

Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją tego, że grecki parlament trzykrotnie nie zdołał wybrać nowego prezydenta kraju. Kandydat rządu na szefa państwa, były komisarz UE Stawros Dimas, nie zdołał zapewnić sobie wymaganej większości.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!