Rola BGK w finansowaniu dużych projektów inwestycyjnych będzie rosła wraz ze spodziewanym wzrostem restrykcji nakładanych na banki - ocenił w czwartek prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Dariusz Kacprzyk.
Szef BGK przyznał, że w sektorze i na rynku finansowym widać obecnie nadpłynność krótkoterminowych ofert finansowania. Zwrócił jednak uwagę, że wskutek kryzysu rynków finansowych w ostatnich kilku latach spodziewane są nowe regulacje dla banków - dotyczące wymogów kapitałowych czy płynnościowych. Będą one negatywnie wpływały na dostępność finansowania.
"Z perspektywy Banku BGK mam wrażenie - nie chcę powiedzieć nadzieję, bo jesteśmy bankiem państwowym, któremu zależy, by gospodarka się rozwijała - że nasza rola już dziś jest ważna i poważna, a wskutek tych zmian regulacyjnych będzie tym ważniejsza, im bardziej będą restrykcyjne regulacje (...) po stronie banków" - wskazał szef BGK.
Odpowiadając na pytanie, czy trudniej dziś o dobry projekt, czy o finansowanie szef spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe Mariusz Grendowicz uznał, że problemem okazuje się najczęściej brak dopasowania projektu do instytucji finansujących lub odwrotnie. Mówił np., że przeanalizowane przez PIR podobne do niego europejskie instytucje mają doświadczenie, a zatem są skłonne angażować się w finansowanie projektów innych niż oczekiwane dzisiaj lub możliwe do realizacji w Polsce.
Grendowicz przypomniał, że PIR został utworzony dla tzw. project finance, czyli pozabilansowego finansowania infrastruktury - w jaki to sposób powstało wiele infrastruktury na świecie. Jak wyjaśniał, to pewna odmiana partnerstwa publiczno-prywatnego, w której finansowane są projekty pierwotnie niemające żadnych aktywów oraz zabezpieczenia. Jedynym ich zabezpieczeniem jest obietnica, że to, co powstanie, będzie kiedyś generowało przychody, z których zostaną spłacone kredyty i zabezpieczony zostanie zwrot dla akcjonariuszy.
PIR włącza się w takie projekty wkładając swoje udziały w tworzone na rzecz ich realizacji spółki celowe. Grendowicz zaznaczył, że mechanizm ten jest stosunkowo nowy w Polsce, stąd też niewielka jest wiedza, jakie są czynniki tzw. bankowalności projektu (chodzi o pozytywną decyzję banku ws. finansowego zaangażowania w projekt - PAP).
"Dlatego często mamy do czynienia z dobrymi pomysłami, które nie są jeszcze projektami. One rokują bardzo dobrze, natomiast musi być wykonane sporo roboty, w czym często aktywnie uczestniczymy, świadcząc de facto darmowe usługi doradcze, bo projekt nie jest przygotowany - nie jest w takiej formie, która czyni go bankowalnym" - wskazał Grendowicz.
Prezes PIR jako perspektywiczne dzisiaj uznał projekty związane z odnawialnymi źródłami energii oraz tzw. kogeneracją (czyli skojarzoną produkcją energii i ciepła - po wyjaśnieniu warunków dalszego systemu wsparcia dla tych rozwiązań).
Jego zdaniem należy też włożyć dziś pracę, by zwiększyć liczbę projektów możliwych do zaakceptowania przez instytucje finansowe.
Grendowicz wskazał tu, że spółka niedawno ruszyła z Akademią PIR - ogólnopolskim cyklem warsztatów dla samorządowców nt. formuły PPP, którą uznał za perspektywiczną dla ich projektów. Przypomniał m.in., że w ostatnich dniach PIR zdecydował o dofinansowaniu prowadzonego takiego projektu zakładającego budowę, remont i utrzymanie dróg w woj. kujawsko-pomorskim.
PIR realizuje zapowiedziany w 2012 r. przez premiera program Inwestycje Polskie mający na celu utrzymanie tempa wzrostu inwestycji i PKB oraz tworzenie miejsc pracy. PIR pełni w nim rolę swego rodzaju funduszu infrastrukturalnego finansowanego ze środków Skarbu Państwa. Filarem programu jest bank BGK, który odpowiada za finansowanie inwestycji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes BGK: rola Banku Gospodarstwa Krajowego będzie rosła