XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Propozycje rządu ws. OFE - zobacz komentarze

Propozycje rządu ws. OFE - zobacz komentarze
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki przedstawił w poniedziałek szczegóły planu, dotyczącego OFE, o którym jako pierwszy wspominał podczas sobotniego kongresu PiS lider partii Jarosław Kaczyński. W siedzibie warszawskiej giełdy Morawiecki zaprezentował filary "Programu Budowy Kapitału", który ma być elementem jego "Planu Odpowiedzialnego Rozwoju".

Program ten zakłada m.in. przekazanie od 1 stycznia 2018 roku 75 proc. aktywów OFE na Indywidualne Konta Emerytalne wszystkich 16,5 mln uczestników OFE, czyli ok. 6,3 tys. zł na osobę, a także przekazanie pozostałych 25 proc. aktywów OFE do Funduszu Rezerwy Demograficznej.

Czytaj więcej:
Morawiecki: nie było i nie ma w planach nacjonalizacji OFE

Oręziak, SGH: propozycje Morawieckiego ws. OFE niejasne, skorzysta na nich rynek finansowy

Propozycje wicepremiera Mateusza Morawieckiego w sprawie OFE nie rozwiązują problemów z systemem emerytalnym, a wprowadzają weń więcej rynku - ocenia w rozmowie z PAP prof. Leokadia Oręziak z SGH. Uważa, że skorzysta na nich rynek finansowy, natomiast emeryci - niekoniecznie.

"O emerytury chodzi w tym wszystkim jak najmniej. Jaka jest gwarancja, że to coś da, jeśli chodzi o emerytury" - pyta profesor. "W istocie chodzi chyba o to, by na rynek finansowy płynęły kolejne pieniądze, pieniądze publiczne. Bo mimo że te pieniądze będą wchodziły z wynagrodzeń pracowników, nie będzie znaczyło, że będą to pieniądze prywatne - po pierwsze, nie będzie można ich wypłacić wcześniej, tylko dopiero na emeryturze, po drugie, jeśli minie ten okres, kiedy można będzie wycofać się z tego systemu, udział stanie się przymusowy" - wskazuje.

Jej zdaniem jeśli coś jest przymusowe, staje się parapodatkiem. "W istocie jest to rozwiązanie publiczne. W efekcie kierowanie w ten sposób pieniędzy na rynek finansowy pewnie będzie sprzyjało bankom, towarzystwom ubezpieczeniowym" - podkreśla Oręziak.

"Ludzie nie garną się dobrowolnie do oszczędzania na emeryturę na rynku finansowym. Dochody naszego społeczeństwa są raczej niskie, więc nie ma tak za bardzo z czego odkładać na dziesiątki lat. Zniechęca ich też ryzyko" - zauważa.

"Z punktu widzenia milionów zaangażowanych w to osób trudno powiedzieć, czy to będzie korzystne. Po pierwsze rynek finansowy to miejsce o bardzo dużym ryzyku; to nie jest tak, że tam się tylko zarabia i że można mieć pewność czegokolwiek. Ostatnie kilkanaście miesięcy to są spadki na giełdzie. Ile czasu upłynie, zanim się te spadki odrobi? Trudno powiedzieć. Może nigdy. Spadków z 2007 roku jeszcze nie odrobiono" - dodaje profesor.

Podkreśla, że emeryt powinien liczyć na to, co zapewni mu państwo w ramach państwowego systemu emerytalnego. "To jest dla ludzi najbardziej bezpieczne i to powinno być rozwijane, powinno się o to dbać" - zaznacza.

"Ta propozycja problemów z systemem emerytalnym nie rozwiązuje. Po prostu wprowadza więcej rynku do systemu emerytalnego, do systemu zabezpieczenia społecznego" - mówi. "To jest droga, którą szliśmy i którą idziemy od kilkunastu lat. Jak widzimy, nie prowadzi ona do czegoś pozytywnego" - ocenia.

Łaszek, FOR: niepokojące, że państwo będzie zarządzać oszczędnościami emerytalnymi

Niepokojące jest, że państwo - nawet przejściowo - będzie zarządzać oszczędnościami emerytalnymi, bowiem to doprowadzi do jeszcze większego upolitycznienia giełdy - powiedział PAP główny ekonomista FOR Aleksander Łaszek.

Ekonomista zauważył, że w przedstawionej w poniedziałek przez wicepremiera, ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego koncepcji zmian w systemie emerytalnym brakuje wielu szczegółów. Niemniej wyraził zaniepokojenie propozycją, która przewiduje, że przez pierwsze dwa lata pracownicze plany kapitałowe miałyby być zarządzane przez Polski Fundusz Rozwoju. Dopiero po dwóch latach chętni mogliby przejść do innych instytucji. Według niego to oznaczałoby, iż pośredni wpływ zarządzanie oszczędnościami mieliby politycy.

"To jeszcze bardziej zwiększy upolitycznienie naszej giełdy. Już teraz 17 z 50 największych spółek polskiej gospodarki jest kontrolowanych przez skarb państwa, a taka zmiana jeszcze nam pogorszy statystyki. No i jeszcze jest niebezpieczeństwo, na ile ten mechanizm będzie przejściowy" - mówił Łaszek.

Ekonomista uważa jednak, że pomysł utworzenia indywidualnych kont emerytalnych w trzecim filarze to działanie idące w dobrym kierunku. Zastanawia się natomiast, jak zostanie zaksięgowane 25 proc. aktywów z OFE, które mają przejść do Funduszu Rezerwy Demograficznej.

"Myślę, że wzrosną zobowiązania ZUS wobec przyszłych emerytów, nie wiem natomiast, na co te pieniądze zostaną przeznaczone. Być może pójdą na ukrywanie rosnącego długu publicznego. W latach 2017-2018 planowany jest wzrost zadłużenia publicznego, a przy obecnej sytuacji na rynkach światowych istnieje ryzyko słabszego złotego, co przełoży się na wzrost wartości długu denominowanego w walutach obcych (...). Rząd próbuje utworzyć sobie bufor, żeby w razie czego móc zmniejszyć jawny dług publiczny kosztem wzrostu długu ukrytego. To także niepokojący sygnał" - dodał ekonomista.

Według niego proponowana zachęta Polaków do oszczędzania w obligacjach skarbu państwa nie rozwiąże problemu niskiej stopy oszczędności. "Z jednej strony rząd zwiększa mocno konsumpcję programem 500+, jednocześnie zadłużając państwo. A żeby mieć gdzie się zadłużać, promuje w gospodarstwach domowych inwestowanie w obligacje. Taki miks w skali gospodarki nie tworzy żadnych dodatkowych oszczędności, to ślepy kierunek" - ocenił.

Według niego propozycja obniżenia podatku Belki dla długoterminowych inwestycji stoi z kolei w sprzeczności z wprowadzonym w tym roku podatkiem od aktywów bankowych. "Rząd nie może się zdecydować, czy golić banki i utrudniać firmom dostęp do finansowania, czy jednak ułatwiać" - dodał. Jego zdaniem konsekwencji brakuje także, jeśli chodzi o rozwiązanie problemów emerytalnych wynikających ze zmian demograficznych. "Z jednej strony rząd mówi o tych problemach, ale z drugiej zapowiada obniżenie wieku emerytalnego" - zwrócił uwagę Łaszek.

Neumann o propozycji Morawieckiego: nic nie wnosząca, niezrozumiała operacja

Program ws. OFE, który zaprezentował wicepremier Mateusz Morawiecki to mało zrozumiała, nic nie wnosząca do gospodarki operacja, która ma udowodnić, że Morawiecki ma plan i narzędzia do jego realizacji - ocenił szef klubu PO Sławomir Neumann.

"To jest hasło na slajd, kolejny slajd premiera Morawieckiego, który niewiele wnosi, bo właściwie nic nie mówi. Cała ta operacja jest mało zrozumiała, ponieważ mówi się o tym, że jest to kapitał, który buduje gospodarkę" - powiedział Neumann w poniedziałek PAP.

Jak dodał, pieniądze te już teraz budują gospodarkę. "One są w akcjach, one dzisiaj dają kapitał przedsiębiorstwom polskim na polskiej giełdzie notowany, bo tam większość akcji OFE jest skumulowana, więc nie rozumiem jak może bardziej to pomagać polskiej gospodarce" - zaznaczył szef klubu Platformy.

Według niego, w koncepcji Morawieckiego chodzi o wyeliminowanie prywatnych funduszy emerytalnych i przejęcie ich aktywów przez podmiot państwowy. "Natomiast od tego ani nie przybędzie akcji, nie przybędzie nam w emeryturach, nie przybędzie kapitału w gospodarce, bo to są te same pieniądze, które już raz w tej gospodarce są zainwestowane. Nie da się ich zainwestować dwa razy" - przekonywał szef klubu PO.

"Mam wrażenie, że chodzi na siłę o udowodnienie, że Morawiecki ma jakikolwiek plan i jakiekolwiek narzędzia, żeby ten plan realizować. Za chwilę się dowiemy, że w gospodarce dzięki Planowi Morawieckiego jest 140 mld złotych w akcjach, które są już dzisiaj, tylko będą inaczej nazwane. To jest takie robienie picu do slajdów, które były przedstawione parę miesięcy temu" - ocenił Neumann. 

Kuczyński, Xelion: przekazanie 25 proc. aktywów OFE do FRD to nacjonalizacja

Przekazanie 25 proc. pozostałych w Otwartych Funduszach Emerytalnych aktywów do Funduszu Rezerwy Demograficznej to nacjonalizacja tych środków, mimo że wicepremier Morawiecki zapewniał o czymś innym - mówi główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion Piotr Kuczyński.

Kuczyński zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że zapowiadany termin wprowadzenia zmian jest odległy - miałyby one nastąpić w 2018 r. "Dlatego reakcja giełdy jest bardzo umiarkowanie negatywna i początkowo tylko była mocna" - ocenił. WIG 20 spadał w poniedziałek rano ponad 2 proc., ale później spadki utrzymywały się w okolicach 1 proc. Zdaniem Kuczyńskiego to niewiele.

Według analityka, jeśli jedna czwarta aktywów OFE, w tym zagranicznych, zostałaby przekazana do Funduszu Rezerwy Demograficznej, to oznaczałoby to ich nacjonalizację, choć - jak mówił - premier Morawiecki zapewniał o czymś innym. "Nie bardzo rozumiem, jak można powiedzieć, że to nie jest nacjonalizacja" - dodał Kuczyński.

Jego zdaniem trzeba się zastanowić, czy Powszechne Towarzystwa Emerytalne zarządzające OFE nie będą mogły zaskarżyć zmiany, jeśli nie do Trybunału Konstytucyjnego, to do instytucji europejskich, które mogą sądzić w tego typu sprawach. "Według mnie może dojść do arbitrażu międzynarodowego" - dodaje analityk.

Według niego, jeśli Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych , którym mają podlegać Indywidualne Konta Emerytalne, mają działać jak normalne fundusze inwestycyjne, to akcje z OFE powinny być przekazywane na poszczególne indywidualne konta. "Nie wiemy, jak to będzie dzielone i jak te akcje zostaną przypisane poszczególnym osobom (...). Z tego wynika, że każdy dostałby tyle, ile uzbierał, ale nie wiemy według jakiej zasady, jakie akcje dostanie. Ja tego nie wiem" - dodał.

Kuczyński uważa, że wicepremier Morawiecki prawdopodobnie tego też nie wie, co nie jest dziwne, bowiem prace nad tymi rozwiązaniami dopiero się zaczynają. "Ta konferencja została zwołana tylko i wyłącznie po to, żeby nie było uderzenia (na giełdzie - PAP) wynikającego z wczorajszej wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego. Gdyby to zostało tak, jak powiedział to prezes Kaczyński, to dziś nie mielibyśmy minus jeden na giełdzie, czy minus dwa, tylko minus pięć procent" - powiedział Kuczyński.

Petru: drugi i ostateczny rozbiór OFE

Lider Nowoczesnej Ryszard Petru na konferencji prasowej we Wrocławiu nazwał ten plan "drugim i ostatecznym rozbiorem OFE". "Przypomnę, że pierwszego rozbioru dokonała Platforma Obywatelska. Niestety, to utorowało PiS drogę do zrobienia tego samego, tylko w sposób bardziej bezczelny i tak naprawdę proponując nacjonalizację" - podkreślił lider Nowoczesnej.

Jego zdaniem, wicepremier Morawiecki "myli się twierdząc, że nie jest to nacjonalizacja".

"W momencie, gdy PiS zrobi to, co mówi, że zrobi, to oni będą mogli obsadzać swoimi ludźmi prywatne spółki, które dzisiaj mają akcje OFE. Chodzi nie tylko o zarządy tych spółek, ale i rady nadzorcze. To jest nie tylko skok na pieniądze, ale skok na stanowiska" - podkreślił Petru.

W jego ocenie, to jest niezwykle "niebezpieczna nacjonalizacja, bo przejmuje się ponad sto miliardów zł z polskich spółek przez jedną partię, która jeszcze okłamuje nas, że to jest III filar".

"To jest wielkie oszustwo, na które nie możemy się dać nabrać. Poza tym, oznacza to nacjonalizację, jakiej nie było w tej części Europy tak naprawdę od czasów komunizmu. To jest skandaliczne, że to wszystko jest jeszcze oblane takim sosem, że to będą nasze prawdziwe oszczędności" - podkreślił lider Nowoczesnej.

Jak dodał, ma pretensje do "PO za to, że utorowała PiS drogę do ostatecznego rozbioru OFE". "Mam świadomość tego, że Platforma Obywatelska przejęła obligacje i to było też 140 mld zł, a teraz PiS dokonuje drugiego, ostatecznego rozbioru naszych oszczędności. Powstaje teraz pytanie z czego będą wypłacane nasze emerytury? Mamy dziś olbrzymią dziurę w ZUS, która wszyscy wiemy, że rośnie. PiS tak naprawdę zabiera nam nasze marzenia" - powiedział Petru.

Według niego dzisiaj "w wyniku tego, co zostało ogłoszone w tym genialnym planie z giełdy +wyparowało+ 14 mld zł, czyli dokładnie tyle, ile rząd w tym roku wydaje na program rodzina 500 plus".

"Obawiam się, że spełnia się mój czarny scenariusz, bo mówiłem pół roku temu, że nie będą mieli pieniędzy na obietnice wyborcze. Okłamywali nas rano, wieczorem i cały czas nas okłamują. A dzisiaj PiS przyznaje się, że nie mają pieniędzy i w związku z tym zabiorą nam nasze pieniądze emerytalne" - powiedział Petru.

Lider Nowoczesnej powiedział, że trzeba się temu przeciwstawić i "rozważany jest pozew zbiorowy, ale dopiero po tym, gdy powstanie ustawa".

Tyszka: władza pod pretekstem reformy OFE dobiera się do pieniędzy Polaków

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Stanisława Tyszki (Kukiz'15) plan zarysowany przez ministra Morawieckiego oznacza, że 35 mld złotych zostanie w prosty sposób "znacjonalizowane".

"Każda kolejna władza chce coś uszczknąć z tych oszczędności Polaków. Minister Morawiecki wychodzi i mówi wprost zabierzemy wam 35 mld złotych i przekażemy na Fundusz Rezerwy Demograficznej" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom wicemarszałek Sejmu.

Tyszka odniósł się także do propozycji przekazania 75 proc. aktywów OFE na Indywidualne Konta Emerytalne.

"My uważamy, że należy umożliwić Polakom wypłacenie pieniędzy z OFE, należy przekazać Polakom indywidualnie możliwość zarządzania środkami tam zgromadzonymi, po to, żeby żadna władza już nie mogła położyć swoich +brudnych rąk+ na prywatnych oszczędnościach Polaków" - podkreślił Tyszka.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Propozycje rządu ws. OFE - zobacz komentarze

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!