WIG 20 powrócił do wzrostów, dzięki czemu przebił 2.300 pkt. i zakończył zwyżką piątą z sześciu ostatnich sesji. Indeksy szerokiego rynku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie również poszły w górę, choć skala wzrostów była mniejsza. Wśród spółek z WIG 20 najmocniej wzrósł PZU, zaś na szerokim rynku o 16 proc. zwyżkował Ursus.
mWIG 40 zwyżkował w czwartek na zamknięciu o 0,42 proc. do 4.650,82 pkt., sWIG 80 wyszedł w końcówce sesji na plus o 0,07 proc. do 14.328,26 pkt., a WIG zyskał 1,09 proc. osiągając poziom 60.393,23 pkt. pkt.
Obroty akcjami na GPW wyniosły blisko 800 mln zł, z czego niemal 635 mln zł na akcjach spółek z WIG 20. Liderem obrotów był PZU (123 mln zł), którego kurs wzrósł o 4,1 proc., najmocniej wśród blue chipów.
TUW PZUW, którego przypis składki w 2017 roku wzrósł do 384 mln zł, zakłada, że 2018 roku składka będzie na zbliżonym poziomie. Towarzystwo w tym roku chce skupić się na współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego - poinformował Rafał Kiliński, prezes spółki.
Mocno zwyżkował także PKO BP (o 3,2 proc.) przy obrotach przekraczających 100 mln zł.
Spadkom przewodził mBank (o 1,1 proc.).
Czwartkowe walne zgromadzenie mBanku zdecydowało, że z zysku osiągniętego w 2017 roku na dywidendę trafi 217,9 mln zł, co daje 5,15 zł dywidendy na akcję. Decyzja akcjonariuszy jest zgodna z wcześniejszą rekomendacją zarządu.
Czytaj także: Komisja Europejska alarmuje w sprawie unii bankowej
Na szerokim rynku o 15,9 proc. zwyżkował Ursus. Producent ciągników poinformował w środę wieczorem, że podpisał z chińską spółką Guangdong Jianglong Agricultural Machinery Technology (JML) umowę o współpracy w zakresie sprzedaży, montażu i produkcji ciągników i maszyn rolniczych oraz importu części i komponentów z Chin.