Utrzymanie ratingów przez agencje Moody’s i Fitch nie będzie miało większego wpływu na wycenę polskich papierów skarbowych. Dużo ważniejsze będzie tempo wzrostu inflacji - twierdzi Dariusz Lasek dyrektor inwestycyjny ds. papierów dłużnych Union Investment TFI.
W piątek wieczorem poznaliśmy decyzję Fitch Ratings w sprawie ratingu dla Polski. Obyło się bez niespodzianek. Agencje utrzymały ocenę dla naszego kraju. Fitch na poziomie „A-” z perspektywą stabilną, a Moody’s na poziomie „A2” z perspektywą negatywną. Czy będzie to miało wpływ na wycenę polskich obligacji? - Jeśli tak, to w minimalnym stopniu. Dużo ważniejsza będzie dynamika wzrostu inflacji w Polsce. Najbardziej prawdopodobne jest to, że już w okolicach marca inflacja przekroczy 1,5 proc., a następnie się ustabilizuje. W takim scenariuszu na koniec 2017 roku rentowność 10-letnich obligacji polskich nie powinna wzrosnąć bardziej niż do ok. 4,0 proc. - twierdzi Dariusz Lasek. - W międzyczasie natomiast spodziewamy się okresowych spadków rentowności, na których da się zarobić - dodaje.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ratingi bez wpływu na obligacje