Rosja na razie nie żąda od Ukrainy spłacenia długu

Rosja na razie nie żąda od Ukrainy spłacenia długu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rosja obecnie nie żąda od Ukrainy spłacenia długu w wysokości 3 mld dolarów, chociaż już zaistniały okoliczności do takich spłat - powiedział w poniedziałek szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Oskarżył także władze Ukrainy o "próby zerwania procesu pokojowego".

Minister wypowiadał się na konferencji prasowej po spotkaniu z szefem MSZ Izraela Awigdorem Liebermanem.

"To dotyczy naszej gotowości i naszej zgody na obecnym etapie, by nie żądać spłat ukraińskiego długu wobec Rosji, chociaż warunki dla tych spłat już nastąpiły" - powiedział Ławrow. Dodał, że Rosja podejmuje wiele innych działań, których celem jest utrzymanie "na powierzchni" gospodarki Ukrainy. "Dotyczy to dostaw gazu po cenach ulgowych, dostaw elektryczności po cenach wewnątrzrosyjskich, dostaw węgla bez żądania przedpłat" - podkreślił rosyjski minister.

Ławrow oskarżył władze w Kijowie o "próby zerwania procesu pokojowego" i "próby siłowego zdławienia południowo-wschodnich" regionów Ukrainy. Przekonywał, że próby te "prowadzą do coraz to nowych ofiar wśród ludności cywilnej".

"Liczymy na to, że zachodni partnerzy nie będą stać z boku, że kraje europejskie, przede wszystkim Niemcy i Francja (...), ale i głównie Stany Zjednoczone, nie będą robić niczego, co stworzy u władz kijowskich wrażenie, jakoby wszelkie ich działania automatycznie zyskiwały poparcie na Zachodzie" - mówił szef rosyjskiej dyplomacji. Według niego Moskwa "nie słyszała ani jednej krytycznej wypowiedzi ze stolic zachodnich pod adresem Kijowa".

Ławrow powiedział też, że konieczna jest reforma systemu politycznego Ukrainy.

Zapewnił, że Rosja jest przekonana o konieczności wznowienia procesu pokojowego i podejmuje niezbędne wysiłki w tej sprawie. Jak dodał, chodzi przede wszystkim o to, "żeby w końcu rozpocząć pełnowartościowy trwały bezpośredni dialog pomiędzy Kijowem a pospolitym ruszeniem". "O ile wiem, w najbliższych dniach przewidywane są pewne kontakty między nimi; staramy się w miarę naszych sił i możliwości sprzyjać tym kontaktom" - powiedział Ławrow. Jako pospolite ruszenie władze w Moskwie określają ugrupowania prorosyjskich separatystów na wschodniej Ukrainie.

Szef MSZ ocenił również, że "chroniczne" stało się ze strony Zachodu obwinianie Rosji w takich sytuacjach, jak sobotni ostrzał Mariupola, w którym zginęło 30 osób. Ławrow oświadczył, że "z Waszyngtonu i innych stolic zachodnich zabrzmiały oświadczenia o konieczności nasilenia presji na Rosję i wprowadzenia nowych sankcji". "Nawyk, by wskazywać palcem na pospolite ruszenie, na Rosję, stał się już chroniczny" - oświadczył minister. Według OBWE ostrzał przeprowadzono z terenów kontrolowanych przez separatystów.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!